Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak przywrócić książki do łask czytelników?

Redakcja
Statystyki alarmują, w ostatnich latach wyraźnie słabnie w Polsce czytelnictwo. Już ponad 60 procent obywateli nie czyta w roku ani jednej książki.

CZYTELNICTWO. Już ponad 60 procent obywateli nie czyta w roku ani jednej książki

W Tarnowie i okolicach sytuacja w tej materii wydaje się nieco lepsza. Zbigniew Marcinkowski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radłowie nie dostrzega jeszcze poważnego kryzysu.

- Od kilku lat poziom czytelnictwa ustabilizował się u nas na dobrym poziomie. Radłów ma tradycje czytelnicze, mieszkańcy chętnie sięgają po książkę. To nie oznacza, że pracownicy bibliotek są zadowoleni i uśpieni sytuacją. Rozwijamy się, dbamy o nowości wydawnicze, poprawiamy estetykę bibliotek i przede wszystkim wzbogacamy ofertę działalności wykraczającą poza podstawową misję bibliotek. Mamy w naszej ofercie e-booki, płyty muzyczne, filmy. W naszej placówce odbywa się wiele spotkań, wernisaży, wieczorów muzycznych. Wielu uczestników tych imprez wraca do nas potem po... książkę. W naszej gminie kryzysu, na szczęście, nie widać, ale nie możemy być spokojni o przyszłość - dodaje dyr. Marcinkowski.

Aby oddalić widmo spadku czytelnictwa, radłowska książnica podejmuje wiele popularyzatorskich działań, zachęcających do lektury słowa drukowanego. Oczkiem w głowie jest Miejski Klub Młodych Pasjonatów Książki, działający pod opieką biblioteki. Zbigniew Marcinkowski podkreśla, że konieczne jest inicjowanie wciąż nowych form promocji książki i czytelnictwa. Potrzeba taka istnieje także w ponadstutysięcznym Tarnowie, gdzie tzw. wskaźnik społecznego oddziaływania biblioteki (czyli liczba zarejestrowanych czytelników w wypożyczalniach w przeliczeniu na 100 mieszkańców) wyniósł w ubiegłym roku tylko 23,9 procent.

- Przyszłość to biblioteka w nowoczesnym budynku, w pełni skomputeryzowana, gwarantująca profesjonalną obsługę, bezpośredni i elektroniczny dostęp do zbiorów i informacji, a także możliwość szerszej działalności kulturalnej, wystawienniczej itd. Na taką bibliotekę oczekuje od lat Tarnów i, mam nadzieję, że władze miejskie dostrzegą tę potrzebę - zauważa dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej im. J. Słowackiego Elżbieta Rogozińska-Bień. Tymczasem, w oczekiwaniu na nowoczesną książnicę, tarnowska MBP podejmuje wiele przedsięwzięć popularyzatorskich. W ciągu roku, każda z jedenastu bibliotecznych filii zaprasza czytelników do udziału w artystycznych, edukacyjnych i tym podobnych imprezach. Tylko w 2009 roku zgromadziły one ogółem blisko 24 tysiące mieszkańców miasta. Takie zaproszenia sprzyjają, przy okazji, promowaniu czytelnictwa wśród młodszych i starszych.

Kierownictwa bibliotek z pewnym niepokojem spoglądają w nieprzewidywalną przyszłość. - Sytuacja zmienia się dynamicznie i nikt ze specjalistów nie jest w stanie przewidzieć dalszego rozwoju wydarzeń. Oby tylko sprzyjały rozwojowi bibliotek i czytelnictwa... - konkluduje Zb. Marcinkowski z Radłowa.

(MAB)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski