MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak się pozbyć gołębi?

Redakcja
Mamy do czynienia z wydarzeniem żywcem pochodzącym z filmowego Archiwum X.

Grzegorz Tabasz: LEŚNY DZIENNIK

Na nowosądecki rynek wpada wczesnym rankiem tajemnicza ekipa facetów (bynajmniej nie w czerni), która sprawnie wyłapała stado gołębi i rozwiała się w nicości niczym poranna mgła. Są świadkowie, ale monitorujące bezpieczeństwo kamery i komputery ponoł nic nie zarejestrowały. Czyli fatamorgana, zbiorowa hipnoza trzeźwych chociażby z racji wykonywanego zawodu taksówkarzy. Odpowiedzialne władze zaprzeczają i umywają ręce, więc przyjdzie uwierzył, że gołębie po prostu dobrowolnie wyemigrowały. Na przykład do Irlandii. Jako przyrodnik muszę stwierdził, iż zdziczali potomkowie gołębi skalnych, jacy zamieszkują nasze miasta od ponad wieku są bardzo do miejsca życia przywiązani. Owe przywiązanie i zdolnośł wracania na miejsce wykorzystywano przez tysiące lat do wysyłania przesyłek gołębia pocztą z dokładnością i precyzją, jakiej mogłyby pozazdrościł współcześni monopoliści na tym rynku usług. Nie przeczę, że stada ptaków brudzą i dewastują zabytki. Można ich nie kochał. Niemniej istnieją cywilizowane sposoby rozwiązywania ptasiego problemu. Druciane siatki i szczotki uniemożliwiające ptakom siadanie w newralgicznych miejscach budynków. Odstraszające chemikalia czy nawet aplikowana ptakom antykoncepcja. Są też tak wyrafinowane metody jak wprowadzenie do miast sokołów wędrownych (o ile pamiętam dyrekcja sądeckiego Sokoła, zaoferowała kiedyś przygarniecie owych ptaków pod swój dach z szeroko rozwartymi rękoma...), które skutecznie trzymają w ryzach gołębie. Za to usuwanie dorosłych gołębi w czasie, gdy wysiadują młode, nie ma nic wspólnego z elementarnym humanitaryzmem. Jest niczym innym jak nieuzasadnionym i niepotrzebnym barbarzyństwem, ściganym nawiasem mówiąc przez prawo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski