Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jutro koniec korków na ul. Tuchowskiej?

Redakcja
- Nie chcę jednak obiecywać konkretnej daty, gdyż być może znowu coś wydarzy się coś nieoczekiwanego i trzeba będzie ten termin przesunąć - mówił nam wczoraj Zdzisław Musiał, dyrektor Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich.

TARNÓW. Najprawdopodobniej już w tym tygodniu, a może nawet jutro, zakończy się udręka kierowców związana ze zmianą organizacji ruchu na ul. Tuchowskiej. A Konarskiego ponownie stanie się dwukierunkowa.

Kierowcy przez ostatnie tygodnie mieli dość duże kłopoty na Tuchowskiej. Potężne korki tworzyły się w godzinach porannych przed skrzyżowaniem koło Starego Cmentarza.

Chcąc wjechać od tej strony do centrum miasta trzeba było stać około 20 minut w ulicznym korku. A wszystko przez to, że Tuchowską poprowadzony został objazd, urządzony w związku z pracami prowadzonymi na Konarskiego.

Drogowcy rozkładali jednak ręce. - Nie ma w tym naszej winy - mówił nam Zdzisław Musiał.

Organizację ruchu zmieniono na prośbę Tarnowskich Wodociągów, które musiały przeprowadzić tu swoje prace. W tym celu trzeba było rozkopać ul. Konarskiego na odcinku od tarnowskiego więzienia do skrzyżowania z ul. Tuchowską. I wprowadzić na niej ruch jednokierunkowy, a objazd poprowadzić Tuchowską.

Ruch na Konarskiego odbywał się w związku z tym tylko jednym pasem jezdni.

- Z otwarciem tego odcinka musieliśmy poczekać jednak do zakończenia wszystkich prac prowadzonych przez Tarnowskie Wodociągi i nic na to nie mogliśmy poradzić, ani tego przyspieszyć - dodaje Zdzisław Musiał.

Jak nam powiedział, na Konarskiego na razie nie będzie kładziona nowa nawierzchnia z masy bitumicznej, ale ten fragment ulicy - gdzie zerwany został stary asfalt - będzie wybrukowany kostką betonową. W przyszłości ulica Konarskiego zostanie ponownie zaasfaltowana.

Niestety, to nie koniec perturbacji dla kierowców związanych z pracami w tym rejonie miasta. Lada dzień powinna bowiem ruszyć przebudowa skrzyżowania pod tarnowskim sądem.

To dalszy etap robót drogowych mających na celu ulepszenie przejazdu przez miasto od strony nowego mostu na Wątoku i przebicia drogowego do ul. Gumniskiej.

- Skrzyżowanie ulic Konarskiego z Dąbrowskiego i Gumniską zostanie zamknięte i wyłączone z ruchu, gdy zakończymy prace związane z robotami Tarnowskich Wodociągów na Konarskiego - tłumaczy Zdzisław Musiał. - Skrzyżowanie zostanie wtedy wyłączone z ruchu a ulice Gumniska i Dąbrowskiego od strony południowej zamknięte.

Modernizacja skrzyżowania ulic Konarskiego z Gumniską i Dąbrowskiego zaplanowana jest na pierwsze półrocze. Utrudnienia drogowe potrwają tu do końca lipca, gdy zakończy się remont.

- Perturbacje na skrzyżowaniu potrwają co prawda trochę krócej, ale będą trwały na ulicach dojazdowych, gdzie prace prowadzone będą do końca lipca - dodaje dyrektor TZDM.

Lepiej więc dla kierowców w pierwszym półroczu omijać ten rejon miasta.

(SMOL)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski