Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kąpielisko Kryspinów wciąż zamknięte. Pobrano kolejne próbki do badań jakości wody. Nowe wyniki mogą być w piątek

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Zakaz pływania w kąpielisku Kryspinów nie wszyscy wypoczywający respektują
Zakaz pływania w kąpielisku Kryspinów nie wszyscy wypoczywający respektują Bartosz Dybała
Zakaz kąpieli obowiązuje w Kryspinowie w ośrodku Zalew na Piaskach leżący w Budzyniu w gminie Liszki. Sanepid zamknął akwen po skażeniu wody. Wykryto bakterie typu coli. w środę, 16 sierpnia ponownie pobrano próbki wody do badania laboratoryjnego, ale na wyniki trzeba poczekać do piątku. Być może przed weekendem znów będzie można pływać w kąpielisku Kryspinów, jednym z najbardziej znanych zalewów w okolicy Krakowa.

Przekroczenia norm dwóch bakterii

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Krakowie poinformowała w poniedziałek 14 sierpnia o skażeniu wody i zakazie kąpieli. Wówczas próbki pobrane w poprzednim tygodniu wykazały mikrobiologiczne skażenie wody. Dominika Łatak-Glonek, rzecznik prasowy Sanepidu w Krakowie poinformowała nas, że wyniki pokazały przekroczenia dwóch rodzajów bakterii: Escherichia coli i enterokoki.

Po badaniach, do których próbki pobrano 7 sierpnia dopiero za tydzień wprowadzono zakaz kąpieli. Okazało się, że wyniki badań były wcześniej, dotarły do sanepidu na adres mailowy pracownika przebywającego na urlopie zamiast na ogólną skrzynkę. Rzeczniczka sanepidu informowała, że laboratorium nieskutecznie wysłało wiadomość ze sprawozdaniem.

- Diagnostyka laboratoryjna wykazała w próbce wody obecność ponadnormatywnej ich zawartości: Escherichia coli w ilości 2807 j.t.k w 100 ml wody (wartość dopuszczalna do 1000) oraz enterokoków kałowych w ilości 408 j.t.k w 100 ml wody (wartość dopuszczalna do 400) - informuje Dominika Łatak-Glonek.

Próbki do badań znów pobrane

Kolejne próbki do badania zostały pobrane 16 sierpnia rano w ramach wewnętrznej kontroli, bo zarządca kąpieliska - Likom, spółka komunalna gminy Liszki - dąży do odwołania zakazu i umożliwienia plażowiczom pływania. Jednak trzeba czekać, bo 72 godziny trwa samo badanie, a wraz z nim są robione analizy.

- Na nasze zlecenie kolejne próbki wody pobrał próbkobiorca z akredytowanego laboratorium, którego wyniki honoruje sanepid. Jednak efekt poznamy w piątek, bo tyle trwają badania. Liczymy, że już w tej chwili woda spełnia normy, ale na to potrzebny jest dokument z laboratorium. Chcemy jednocześnie zrobić 24-godzinne testy wody, żeby orientacyjnie sprawdzić jakość wody - mówi Artur Gołda, prezes spółki Likom.

Kąpielisko Kryspinów należy do ośrodka Zalew na Piskach. Wójt gminy Liszki Paweł Miś w poniedziałek po zamknięciu kąpieliska ubolewał, że zakaz kąpieli pojawił się w środku długiego, upalnego weekendu. Wskazywał, że przez długi czas wcześniej kąpielisko nie działało ze względu na ulewy i niskie temperatury.

Nie wszyscy respektują zakaz

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Krakowie nakazał wówczas organizatorowi kąpieliska poinformować plażowiczów o tymczasowym zakazie kąpieli w zbiorniku wodnym Zalew na Piaskach. Informacje o zakazach były zarówno na stronie internetowej i mediach społecznościowych, jaki i na terenie Zalewu na Piaskach.

Jednak, jak sprawdził nasz reporter, były osoby, które mimo zakazów wchodziły do wody i przyznawały, że o zakazie wiedzą. A zarządca Artur Gołda podkreśla, że na terenie całego ośrodka co 50 metrów umieszczone były informacje o zakazie kąpieli. A sam zakaz kąpieli spowodował, że było o 30 do 40 procent mniej plażowiczów niż w inne porównywalne, upalne weekendy. A zwykle jest tutaj od od 5 do 6 tysięcy osób wypoczywających jednocześnie. Tym razem wiele osób przyszło poopalać się, skorzystać z boisk, siłowni, miejsc zabaw dla dzieci.

- Mam nadzieję, że kąpielisko już się oczyściło i nie ma przekroczeń bakterii, bo to zbiornik naturalny oczyszcza się samoczynnie i szybciej niż sztuczne akweny. Ponadto trzeba wiedzieć, że zawsze są bakterie w takich zbiornikach, ale oczywiście w dopuszczalnych normach. Ponadto u nas ze względu na naturalność zbiornika, jego faunę i florę zawsze mieliśmy pierwsza klasę czystości wody. Zaletą tego obiektu jest też fakt, że tu są piaski i woda się filtruje - mówi szef spółki Likom.

Co powodują bakterie wykryte w wodzie?

Jak nas informuje sanepid obecnie wykryte w wodzie bakterie stają się chorobotwórcze, gdy zlokalizują się w tych częściach ciała, w których normalnie nie przebywaj, mogą powodować zatrucia.

Enterokoki (paciorkowce kałowe) stanowią naturalną mikroflorę przewodu pokarmowego ludzi i zwierząt. Po dostaniu się do przewodu pokarmowego powodują objawy chorobowe charakterystyczne dla zatruć pokarmowych.

Bakterie Eschericha coli wchodzą w skład fizjologicznej flory bakteryjnej jelita grubego człowieka i zwierząt. W jelicie ta bakteria spełnia pożyteczną rolę, uczestnicząc w rozkładzie pokarmu. Jednak dostają się do układu moczowego powodują zakażenie. Dostaną się do przewodu pokarmowego mogą powodować zatrucia, biegunkę, wymioty i bóle brzucha.

Ośrodek Rekreacji "Dolina Raby" to tegoroczny raj dla plażowiczów

Oto Dolina Raby. Tak wygląda nowe kąpielisko pod Krakowem. P...

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski