Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karetki szukają chorych

SYP
POWIAT OLKUSKI. Najpierw karetka pogotowia ratunkowego pędzi na sygnale, żeby zyskać każdą sekundę, która może zadecydować o życiu i zdrowiu chorego, a potem ratownicy tracą cenne minuty szukając domu, z którego wezwano pogotowie.

Niestety na wielu domach, szczególnie we wsiach powiatu olkuskiego nie ma tabliczek z numerami porządkowymi domów. A powinny. Jak mówi Art. 64. Kodeksu Wykroczeń, "Kto (...) nie dopełnia obowiązku umieszczenia w odpowiednim miejscu albo utrzymania w należytym stanie tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości (...) podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany. Tej samej karze podlega, kto nie dopełnia obowiązku oświetlenia tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości."

- Nadal zdarzają się przypadki, że nasz zespół traci czas, żeby znaleźć dom, z którego było wezwanie. Na wielu domach nadal nie ma tabliczek, albo są, ale niewidoczne. Zdarzają się przypadki, że w niektórych wsiach na części domów są tabliczki z nowymi, a na części ze starymi numerami. Przed kilkoma dniami mieliśmy wezwanie na ulicę Wyzwolenia w Bolesławiu. W odległości kilkuset metrów od siebie są dwa domy, o takich samych numerach porządkowych. Dlatego zawsze prosimy osoby, który wzywają pogotowie, żeby zaświeciły w domu światła i wyszły na drogę, aby skierować karetkę. Nie wszyscy to robią - mówi dyspozytorka olkuskiego pogotowia ratunkowego.

Od początku tego roku karetki olkuskiego pogotowia ratunkowego mają na swoim koncie już 540 "ostrych" wyjazdów. Miesięcznie karetki wyjeżdżają 700 - 800 razy do ostrych przypadków. Na terenie powiatu olkuskiego specjalistyczne Zespoły Ratownictwa Medycznego działają w Olkuszu i Wolbromiu, a podstawowe w Olkuszu i Hutkach (gmina Bolesław).

W systemie numeracji domów sporo zamieszania zrobiło wprowadzenie nazw ulic w wielu wsiach. W efekcie są wsie, gdzie część domów ma starą, a część nową numerację. Podobnie sporo osób, które ocieplały, bądź tynkowały domy "zapomniało" o ponownym powieszeniu tabliczki z numerem. W gminach Olkusz i Wolbrom, co kilka lat straże miejskie przeprowadzają kontrole w tym zakresie. W gminach, gdzie nie ma straży gminnych - nikt tego nie sprawdza.

- Uważam, że sytuacja się poprawia, niemniej nadal zdarzają się przypadki, że na domu jest nieaktualny numer, bądź nie ma go wcale - przyznaje Marian Hat, komendant Straży Miejskiej w Wolbromiu.

W Olkuszu przed sześcioma laty straż miejska przeprowadzała przez dwa miesiące kontrole sprawdzające, czy na domach są tabliczki z numerami porządkowymi. Jak mówi Waldemar Choczaj, komendant olkuskiej Straży Miejskiej, w tym roku takie kontrole będą powtórzone.

W wielu wsiach powiatu olkuskiego z racji na oszczędności oświetlenie uliczne jest wyłączane po północy. Wtedy znaleźć konkretny dom jest jeszcze trudniej. Dlatego optymalnym rozwiązaniem były podświetlanie tabliczki z numerami porządkowymi, do których posiadania zobowiązuje Kodeks Wykroczeń. Niestety jest to rzadkość. Przydałoby się także wyposażenie karetek pogotowia w nawigacje samochodowe GPS. Na razie część kierowców karetek używa prywatnego sprzętu. Ale koniecznością jest przekonanie mieszkańców, że we własnym interesie powinni umieścić na domu tabliczkę z aktualnym numerem porządkowym.

(SYP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski