Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klonowanie, czyli krok do pokonania kolejnej granicy. Czy warto?

Grzegorz Tabasz
Przyznam, iż temat klonowania zwierząt bardzo zaniedbałem. Jak bardzo, okazało się gdym trafił na cenniki.

FLESZ - Nowy wariant koronawirusa. Z Finlandii

Otóż za wykonanie wiernej kopii konia, zwycięzcy wielu konkursów trzeba zapłacić osiemdziesiąt pięć tysięcy dolarów. Ukochany piesek pięćdziesiąt tysięcy, zaś kociak jedyne trzydzieści kilka z małym ogonkiem. Ceny zależą od wielkości okazu wzorcowego, zaś jakość usługi i finalny produkt w porównaniu do słynnej owieczki Dolly, poszły zdecydowanie do przodu. Usługi komercyjne, jako to w nauce bywa poprzedziły wzniosłe deklaracje o doskonaleniu technik klonowania w celu odtwarzania gatunków, które z powodu człowieka stanęły na skraju zagłady.

Jednym z pierwszych taksonów powstałych na tej drodze był tchórz czarnołapy. Ochroniarze odnieśli sukces zaś naukowcy zdobyli wygodne alibi do przejścia na biznesową stronę mocy. Pomyślcie tylko ilu chętnych jest na wyłożenie kasy dla odtworzenia wymarłego w minionym wieku gołębia wędrownego, skoro można za niezłą kasę kopiować ukochane przytulanki bogatych snobów. Stąd już tylko jeden krok do pokonania kolejnej granicy.

Otóż w Chinach, gdzie technika wznosi się na wyżyny zaś o etyce niewiele wspominają sklonowano małpy, którym nieco zmieniono geny by wywołać bezsenność. W celu wypracowania potrzebnych terapii dla ludzi. Teraz pozbierajmy wszystkie fakty razem. Dowolny gatunek ssaków powielamy od ręki. Małpy, czyli naczelne też. To nasi najbliżsi kuzyni pod względem fizjologii i anatomii. Teraz ostatnie pytanie, czy mając wszystkie narzędzia sklonujemy człowieka? Lub może raczej nie czy lecz kiedy…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski