Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klonowanie

Grzegorz Tabasz
Brytyjska para pobrała próbkę komórek ich zmarłego dwa tygodnie wcześniej psa i zadysponowała sklonowanie pupila. Za skromne 60 tysięcy funtów.

Zlecenie wykonała koreańska firma, która, nawiasem mówiąc, ma na koncie kilkaset podobnych operacji. Pewnie powiecie, że to nic takiego. Kolejny stopień na drabinie postępu. Genetyka zachwyci skuteczna technologia. Wszak udane klonowanie z tak starego materiału to osiągnięcie.

Jakby nie było, psia surogatka oszczeniła śliczną, zdrową parkę. Wierne kopie ukochanego bokserka. Zwróciliście uwagę na pierwsze zdanie felietonu? Na jeden zwrot? Nie? Podpowiem: sklonowano zmarłego psa. ZMARŁEGO. Żaden chochlik drukarski, lecz kilkukrotne powtórzenie. Naiwnie sądziłem, że zwierzęta nawet najbardziej ukochane zdychają.

Myliłem się. Tu i ówdzie piszą już o psich mateczkach i cmentarzach dla zwierząt. Żeby nie było wątpliwości, mój przygarnięty kocur właśnie namolnie wpycha głowę nad klawiaturę, domagając się pieszczot. To tylko kot. Więcej nic. Oddajmy to co ludzkie ludziom. Zwierzaki zostawmy tym, czym są.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski