Kobielnik. Umiejętności ratowania życia też trzeba ćwiczyć. Temu służą strażackie manewry [ZDJĘCIA]

FLESZ - Jest szczepionka na malarię!

Strażacy udzielali pomocy 50-latkowi, u którego podczas spaceru po lesie doszło do nagłego zatrzymania krążenia, a następnie: osobie, która na skutek porażenia prądem doznała oparzeń rąk i nóg, rolnikowi, który podczas prac polowych nabił się na grabie i wreszcie grzybiarzowi, którzy złamał nogę podczas grzybobrania.

Wszystkie działania prowadzone przy poszkodowanych sprowadzały się do utrzymania funkcji życiowych, wykonaniu prawidłowej diagnostyki i zaopatrzeniu ran oraz przygotowaniu do przekazania personelowi medycznemu - mówi bryg. Roman Ajchler z KP PSP w Myślenicach.

Jak dodaje, że manewry miały na celu podniesienie sprawności u wszystkich ćwiczących, ale był tez element rywalizacji, bo za każde zadanie przyznano punkty. Najwięcej ubierali ich strażacy OSP Grupa Poszukiwawczo Ratownicza Myślenice.
Drugie miejsce zajęła OSP Głogoczów, trzecie OSP Kornatka.

Na kolejnych miejscach uplasowali się:

• 4. OSP Poznachowice Dolne
• 5. OSP Krzczonów,
• 6. OSP Pcim,
• 7. OSP Siepraw,
• 8. OSP Tenczyn,
• 9. OSP Łyczanka,
• 10. OSP Dobczyce i OSP Kobielnik.

Takie manewry odbywają się regularnie (te były już dwunaste), a organizuje je Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Myślenicach. Zadania dla strażaków przygotował asp. Piotr Kutrzeba, powiatowy koordynator ratownictwa medycznego w KP PSP.