Kolej nie liczy się z pasażerami?

Nowe rozkłady jazdy Przewozy Regionalne chcą wprowadzić już w niedzielę. Pasażerowie, którzy korzystają z pociągów na linii Katowice-Kraków, biją na alarm. Twierdzą, że nowe rozkłady jazdy są dla nich niekorzystne. Spora grupa osób może mieć kłopoty z dojechaniem na czas do pracy, a także z popołudniowym powrotem do domu. Niektóre kursy mają zostać zlikwidowane. I to te w godzinach szczytu. – To jakieś nieporozumienie! Dlaczego nikt nie bierze pod uwagę opinii pasażerów. Przecież płacimy za przejazdy. Czy jako klienci kolei nie mamy żadnych praw? – denerwują się mieszkańcy.

Do protestu, który wpłynął do Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Krakowie, dołączono aż 14 list z podpisami niezadowolonych podróżnych. To blisko 300 osób. Mieszkańcy mają nadzieje, że ich argumenty zostaną wzięte pod uwagę. Liczą też, że w rozwiązaniu problemów pomogą im marszałek Marek Sowa i burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski. (LIZ)

Więcej już jutro w „Dzienniku Polskim”