Koleje Małopolskie nie wykluczają uruchomienia linii z Proszowic do Miechowa

Przy okazji niedawnej prezentacji nowych autobusów hybrydowych Kolei Małopolskich w Proszowicach, zapytaliśmy o możliwość uruchomienia linii do Miechowa prezesa KM Tomasza Warchoła.

- Taka linia funkcjonowała przez krótki czas w 2020 roku. Natomiast liczba pasażerów nie była na tyle duża, żebyśmy utrzymali tamto połączenie – przypomina prezes.

Zaraz jednak dodaje, że to nie wyklucza ponowienia próby w przyszłości.

- Na pewno jest to linia, o której myślimy. To jest dobre połączenie, które zapewniałoby możliwości podróżowania na północ Polski. Być może trasę, którą wprowadziliśmy w 2020 roku należałoby nieco zmodyfikować. Może to przełożyłoby się na lepszą frekwencję – mówi.

O wypowiedź na ten temat poprosiliśmy również wicemarszałka województwa Łukasza Smółkę.

- Możemy taki temat podjąć wspólnie z samorządami powiatu proszowickiego, czy miechowskiego. Jeżeli takie są sygnały od mieszańców, to na pewno weźmiemy je pod uwagę. Dla nas podstawową rzeczą jest analiza rynku. Jaka potencjalnie liczba podróżnych byłaby zainteresowana takim połączeniem. Dopiero po takiej analizie możemy podjąć decyzję w tej sprawie – powiedział.

Dodatkowym argumentem za takim połączeniem może być fakt, że w tej chwili między Proszowicami do Miechowem nie istnieje bezpośrednie połączenie autobusowe czy busowe. Dla osoby, która nie dysponuje własnym samochodem, najprostszym rozwiązaniem jest jazda busami z przesiadką w Słomnikach. Alternatywa dla Miechowa mógłby dojazd do stacji kolejowej właśnie w Słomnikach, ale na niej zatrzymuje się mniej pociągów, zwłaszcza tych dalekobieżnych.

Palenie szkodzi na mózg