Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konflikt o Trybunał nie gaśnie

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Piotr Smolinski
Kryzys konstytucyjny. Prezydent zaprzysięgnie sędziego TK Zbigniewa Jędrzejewskiego. Opozycja chce, by poczekał na stanowisko prokuratury.

Dyrektor prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski oznajmił wczoraj rano, że prezydent Andrzej Duda odbierze przysięgę od sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego. Poinformował też, że 28 kwietnia to najbliższy termin, w jakim głowa państwa może odebrać ślubowanie.

Prof. Zbigniew Jędrzejewski ma zastąpić w Trybunale Konstytucyjnym sędziego Mirosława Granata, którego kadencja kończy się 27 kwietnia. Sejm wybrał Jędrzejewskiego na sędziego TK w ubiegły czwartek. Podczas tego głosowania Małgorzata Zwiercan głosowała za Kornela Morawieckiego. W sprawie głosowania „na cztery ręce” Platforma Obywatelska zawiadomiła prokuraturę.

W związku z tym wielu członków opozycji apelowało do prezydenta, aby wstrzymał się z decyzją zaprzysiężenia nowego sędziego, do czasu wyjaśnienia przez prokuraturę nieprawidłowości związanych z głosowaniem. - Wszyscy widzieliśmy to głosowanie i byliśmy jego świadkami. Ten wybór został podjęty w kontekście przestępstwa, które zostało dokonane na sali sejmowej - przypominał wczoraj szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Zapewniał, że politycy PO będą egzekwować od prokuratury działania wyjaśniające historię „czarnego czwartku polskiego parlamentu”. - To głosowanie nad dwie ręce, które widziała cała Polska, a także frekwencja, która nie zgadza się z ilością oddawanych głosów. Chodzi tutaj o posłów PiS-u, to prokuratura musi się tym zająć - przekonywał Grzegorz Schetyna.

Z kolei prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że prezydent „ostatecznie zrzekł się funkcji mediatora”. - Mógłby być prezydentem, który traktuje poważnie głos obywateli i stronnictw politycznych, ale nie chce tego robić, i to jest problem - stwierdził. Wytknął głowie państwa, iż ostatecznie nie powołano zespołu w ramach Narodowej Rady Rozwoju, który miał opracować nową ustawę o TK.

Marek Magierowski oświadczył jednak, że prezydent Andrzej Duda przyjął wyjaśnienia marszałka Marka Kuchcińskiego w sprawie kontrowersyjnego głosowania. Szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta powiedział, że według marszałka Sejmu głosowanie za Morawieckiego było jedynym uchybieniem i nie miało wpływu na ostateczny wynik. W swoim wyjaśnieniu Marek Kuchciński zwrócił się do prezydenta o zaprzysiężenie sędziego Jędrzejewskiego.

Opozycja jest zgodna, że taka postawa prezydenta niweczy szanse na rozwiązanie kryzysu konstytucyjnego. Podkreśla też, że zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o poszukiwaniu kompromisu były tylko zasłoną dymną dla kolejnych działań, które jedynie zaostrzają konflikt.

Z kolei przedstawiciele PiS złamanie reguł głosowania zarzucają opozycji. Według marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego złamaniem regulaminu Sejmu było wyjęcie kart do głosowania z czytników w ławach sejmowych przez posłów PO, PSL, Nowoczesnej i klubu Kukiz’15.

Postawę Polaków wobec kryzysu konstytucyjnego zbadał CBOS. Dla 55 proc. ankietowanych nieopublikowanie wyroków TK to błąd, ale po stronie Trybunału opowiada się już tylko 45 proc. To i tak więcej, bo za PiS stoi 29 proc., a 26 proc. nie ma w ogóle zdania na temat sporu o sąd konstytucyjny. Co ciekawe - CBOS twierdzi, że 9 proc. wyborców PiS w sporze o Trybunał opowiada się nie za partią, na którą głosowało w ostatnich wyborach parlamentarnych. Ale też 4 proc. zwolenników PO i Nowoczesnej nie popie- ra stanowiska swojej partii w sprawie TK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski