Koronawirus w myślenickim żłobku. Opiekunki chore, dzieci zostały skierowane na wymazy

FLESZ - Epidemia nie gaśnie. Covid atakuje serce

Dwie opiekunki z myślenickiego żłobka otrzymały potwierdzenie, że są zakażone chorobą z chińskiego Wuhan. Jak informuje właściciel żłobka Waldemar Kopp ognisko COVID-19 pochodzi spoza tej placówki.

- Testy na koronawirusa zostały wykonane dla całego personelu żłobka po tym, jak okazało się, że mógł być kontakt z osobami chorymi poza naszym żłobkiem. U dwóch nauczycielek potwierdzono zakażenie, ale na szczęście nie przeniosło się to na pracowników innych oddziałów. To znaczy, że zadziałały procedury sanitarne, które wprowadziliśmy - mówi właściciel żłobka Ekoludek.

O możliwościach zakażenia osób pracujących w placówce wiadomo było już w piątek. Personel został poddany testom. Dzieci z tej placówki także zostały skierowane na wymazy, które według informacji szefa placówki mają być pobrane w czwartek.

- Jednocześnie na tydzień zamknęliśmy żłobek, przeprowadziliśmy dezynfekcje, będzie jeszcze ozonowanie - mówi Waldemar Kopp. - Być może od przyszłego poniedziałku żłobek znów zacznie działać - dodaje.

Na kwarantannę skierowano 63 osoby, wśród nich są dzieci - łącznie 18 maluchów. Generalnie problemowa sytuacja obejmuje jeden z trzech oddziałów żłobkowych, ale kwarantanna profilaktycznie dotyczy także drugiego oddziału.

Nauczycielki, u których potwierdzono koronawirusa - to młode osoby - obecnie czują się dobrze, nie są hospitalizowane. Szef placówki jest z nimi w kontakcie i ma nadzieję, że łagodnie przejdą chorobę.
Aktualnie w powiecie myślenickim na COVID-19 jest chorych 20 osób. A łącznie od początku pandemii zakażenie koronawirusem potwierdzono u 174 osób z tego 154 wyzdrowiały. Hospitalizowane są obecnie 4 osoby, a 16 przebywa w izolacji. Aktualnie kwarantanną objęto 234 osoby.