Miasto potrzebuje oddechu. I to od zaraz. W ferworze walki o zakaz palenia węglem i drewnem zapomniano o szybkich i przejściowych rozwiązaniach. Choćby błękitny węgiel w miejsce tradycyjnego opału prosto z kopalni. Natychmiastowa redukcja pyłów zawieszonych o połowę. Rakotwórczego benzo(a)pirenu o trzy czwarte. Bez żadnych dodatkowych inwestycji.
Jest o co powalczyć. Co ja piszę! Jaka walka? Wystarczy kalkulator do policzenia kosztów i pieniędzy na dopłaty do droższego paliwa. Reszta to polityczna wola wprowadzenia zmian. Jeśli nie w tym sezonie grzewczym, to koniecznie w następnym. Plus krucjata przeciw palaczom śmieci.
Potrzebne będą nowe narzędzia do ściągania i karania smogowych przestępców. To też jest do zrobienia. Miło nie będzie. Za siłowymi rozwiązaniami nikt nie przepada, ale nie ma wyboru. Czyste powietrze lub podtruwanie setek tysięcy ludzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
