Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto może zaparkować na gminnej ulicy?

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Napis jest uszkodzony od kilku miesięcy.
Napis jest uszkodzony od kilku miesięcy. Fot. Aleksander gąciarz
Proszowice. Radny Dariusz Duchnowski chciałby, żeby prawo pozostawiania samochodów na odnodze ul. 3 Maja mieli tylko mieszkańcy trzech najbliżej położonych bloków.

- Jak długo można czekać na działanie ze strony zarządcy w tak prostej sprawie, jak umieszczenie prawidłowego oznakowania drogi należącej do gminy? - pyta radny Duchnowski w złożonej przez siebie ma niedawnej sesji Rady Miejskiej interpelacji.

Chodzi o oznakowanie „ślepej” drogi, krzyżującej się z ul. 3 Maja i prowadzącej w kierunku ul. Królewskiej. Na jej początku znajduje się znak drogowy „zakaz ruchu w obu kierunkach” z tabliczką „nie dotyczy mieszka...”. Reszta napisu jest nieczytelna. - Nie wiadomo, czy chodzi o króla Mieszka, czy o coś, czy kogoś innego - mówi radny z ironią, dodając, że ten stan trwa już od wielu miesięcy.

W założeniach chodziło o mieszkańców bloków nr 61, 63 i 65. Oznakowanie miało dać im prawo swobodnego parkowania w tym miejscu, z wyłączeniem innych osób. Uszkodzona tabliczka powoduje jednak, że oznakowanie nie spełnia swojej roli. - Na drogę wjeżdżają inni kierowcy, w tym kierowcy z innych miejscowości, nie posiadający uprawnienia do parkowania w tym miejscu. Niektórzy pozostawiają pojazdy na kilka godzin, np. idąc do pracy. W ten sposób miejsca parkingowe są blokowane, a w związku z nieprawidłowym oznakowaniem, służby porządkowe nie są w stanie wyegzekwować przepisów drogowych - przekonuje radny Duchnowski. Zwraca przy tym uwagę, że miejsce znajduje się bardzo blisko siedziby Urzędu Miasta i jest dla niego rzeczą niezrozumiałą, że sprawa ciągnie się tak długo. Przypomina, że na spotkaniach mieszkańcy słyszeli obietnice rozwiązania problemu zgodnie z ich oczekiwaniami.

Burmistrz Grzegorz Cichy powiedział nam wczoraj, że gmina w tej chwili przygotowuje odpowiedź na interpelację Dariusza Duchnowskiego. W jego opinii sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż się wydaje na pierwszy rzut oka. - Nie wiem, czy właściwe jest wydzielenie tego terenu jako parkingu wyłącznie dla mieszkańców bloków. Przecież tam znajdują się również domy prywatne. To wszystko wymaga dokładnego przemyślenia - uważa.

Radny z kolei idzie dalej. W jego opinii samo oznakowanie w postaci umieszczenia znaku o zakazie wjazdu i tabliczki z napisem „nie dotyczy mieszkańców...” to za mało. Przekonuje, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wyposażenie mieszkańców w identyfikatory, potwierdzające uprawnienie do parkowania. - Skąd policjant czy strażnik miejski może wiedzieć, czy parkujący kierowca mieszka w bloku?. Przecież nie zna wszystkich osób i samochodów. Posiadanie identyfikatora załatwiałoby sprawę - przekonuje.

Radny uważa nawet, że można by przy wjeździe na drogę zamontować bramę (szlaban), którą mogliby otwierać tylko uprawnieni mieszkańcy. - Montaż szlabanu też ma swoje złe strony. Przecież na osiedle musi wjechać chociażby śmieciarka - odpowiada burmistrz.

Radny podaje przykład sąsiedniego bloku nr 51, gdzie zamontowano szlaban, a mimo to nie ma kłopotów z wywozem śmieci. - Stoję na stanowisku, że można wykorzystać drogę wewnętrzną w sposób optymalny, biorąc pod uwagę potrzeby mieszkańców bloków, ale również innych użytkowników drogi. Należy w tym celu ustanowić organizację ruchu, uwzględniającą wszystkie strony - argumentuje radny Duchnowski.

Przewodnicząca komitetu osiedlowego nr 3 Elżbieta Styczeń powiedziała nam wczoraj, że jej osobiście nikt „parkingowego” problemu nie zgłaszał, ale w poniedziałek zapyta w Urzędzie Gminy i Miasta, jakie są szanse na załatwienie sprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski