MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lekcja ornitologii

Redakcja
Najpierw zobaczyłem kilka puchatych ptaszków huśtających się na modrzewiowych gałązkach.

Grzegorz Tabasz: LEŚNY DZIENNIK

Coś tam skubały, a przez uchylone okno usłyszałem nieznane mi kwilenie. Z atlasem ptaków w jednej ręce i lornetką przy oku, szybko rozpoznałem dzwońce. Zielonkawa szata, żółty brzuszek i takież aplikacje na skrzydełkach. Oraz mocny, stożkowaty dziób. Zasiadłem sobie wygodnie w fotelu i spokojnie sprawdzałem zgodnośł książkowego opisu z zachowaniem ptaków. Wszystko było jak trzeba: wpierw skubały liściowe paczki, potem niczym kury grzebały w suchych liściach, wybierając rozwleczone przez sikorki ziarna słonecznika.

Gdy już się oswoiły, wprowadziły się do karmnika, gdzie wciąż podrzucam coś do zjedzenia. Stado było już poukładane w pary: pani dzwońcowa była bardziej szaro ubarwiona, powiedziałbym skromnie stonowana. Za to panowie pysznili się nowiutkimi piórkami o ślicznie intensywnych barwach. Widał hormony zrobiły już swoje. Chwilę później pojawił się raniuszek. Na moment, bowiem spłoszył go czarny jak smoła kos. Ucieczka zupełnie niepotrzebna, bowiem spokojnie siedział na bezlistnej jeszcze jabłoni i śpiewał.

Muszę przyznać, że bardzo ładnie. Stadko drozdów przyleciało z głośnym furkotem skrzydeł. Jak to drozdy. Rozpanoszyły się po trawniku i na tyle odwróciły moją uwagę, iż nie zauważyłem wyprowadzki dzwońców. Muszę przyznać, że ten sposób prowadzenia ornitologicznych obserwacji bardzo mi odpowiada: kubek gorącej kawy na podorędziu, książka na kolanach i lornetka w dłoni. Ciepło, wygodnie. Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy: nadciągnęły zapowiedziane ciężkie chmury, zaczęło padał. Lekcja dobiegła końca.

PS. Mam nadzieję, że nie uwierzyliście we wczorajsze opowiadanie. Prawdziwe były tylko bobry w okolicach £ącka. I oczywiście "łącki" trunek...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski