Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lisy dostaną szczepionkę

ziob
Na przełom września i października br. zapowiedziana została w Małopolsce kolejna akcja zrzutu szczepionek przeciw wściekliźnie dla lisów, mimo że ze względów oszczędnościowych rozważano jej zawieszenie. Po kilku latach akcji, np. w zagrożonym tą chorobą pow. tarnowskim, liczba stwierdzonych przypadków wścieklizny gwałtownie maleje.

REGION. Myśliwych nie cieszy ta wiadomość

   Jeszcze w latach 1999 - 2000 w pow. tarnowskim notowano rocznie po około 100 przypadków wścieklizny. Tę groźną chorobę roznosiły głównie lisy. W tym roku odnotowano dotychczas tylko dwa tego rodzaju przypadki.
   - _Z całą pewnością jest to rezultat prowadzonej od kilku lat na tym terenie akcji zrzutu szczepionek - _nie ma wątpliwości lek. wet. Jan Grudnik, Miejski Inspektor Weterynarii w Tarnowie. - Byliśmy pewni, że przyniesie ona efekty, gdyż takie są doświadczenia innych krajów.
   Akcję, w czasie której lisy otrzymują szczepionkę ukrytą w przynęcie, ostatni raz prowadzono w Małopolsce wiosną, a jesienią nastąpi jej drugi etap. Chodzi o to, by kontynuować ją przez kolejne 6 lat, zgodnie z zaleceniem specjalistów. Niektórzy finansiści podnoszą jednak argument, że akcja jest kosztowna (wykonana za pomocą samolotu warta jest w skali roku w jednym tylko województwie średnio 1,2 mln zł).
   - _Bardzo źle by było, gdybyśmy od niej odstąpili, gdyż zmarnowałyby się dotychczasowe efekty - _podkreśla lek. wet. Krzysztof Ankiewicz, Wojewódzki Inspektor Weterynarii w Krakowie. - Z tego co mi wiadomo, pieniądze na akcję jesienną już mamy zapewnione. Niedawno dotarły do nas wytyczne w sprawie jej przeprowadzenia. Myślę więc, że w tej kwestii już nic się nie zmieni. Jako przyszły kraj Unii Europejskiej problem wścieklizny w lasach musimy mieć profesjonalnie rozwiązany, nie ma od tego odwrotu. Mamy ponadto sygnał, iż Unia skłonna jest dotować szczepienia lisów.
   Z akcji w lasach nie cieszą się myśliwi, którzy z niepokojem stwierdzają, że populacja lisów rośnie lawinowo, wskutek czego zagrożona jest drobna, atakowana przez lisy, zwierzyna. W ciągu ostatnich trzech lat liczba lisów w dawnym woj. tarnowskim wzrosła trzykrotnie, do ok. 1,5 tys. sztuk.
   - _Z całą pewnością nasi myśliwi znają skuteczne sposoby ograniczania populacji lisów, można też korzystać z doświadczeń innych krajów - _mówi dr Ankiewicz. - Przykładowo w Austrii na zwierzęta te stosuje się żywe pułapki, a potem po schwytaniu poddaje się je eutanazji.
   Przed laty myśliwi - polscy i zagraniczni - chętnie polowali na lisy, do chwili, gdy przestały być modne lisie futerka. Obecnie zainteresowanie organizacją takich polowań jest minimalne. Ponadto polowanie na lisa, oprócz tego, że przestało być opłacalne, nie jest łatwe.
   Według wytycznych, które otrzymał Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Krakowie, jesienią na każdy kilometr kwadratowy powierzchni małopolskich lasów spadnie 20 dawek lisich szczepionek. (ziob)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski