Ludzie chcą oszczędzać wodę. W gminie Wielka Wieś zaczynają łapać deszcz

FLESZ - Większe kary, czyste lasy?

Gminny program zakłada dofinansowanie zbiorników na deszczówkę na prywatnych podwórkach. Potem tę wodę można wykorzystać na podlewanie ogródka, rabatek kwiatowych, umycia kostki brukowej przed domem, ale także do sprzątania. Wójt Gminy Wielka Wieś Krzysztof Wołos już z końcem ubiegłego roku mówił o możliwościach wykorzystania - jako zbiorników na deszczówkę - starych szamb, które po wybudowaniu kanalizacji pozostają puste. Wójt wskazuje, że po oczyszczeniu można w nich gromadzić deszczówkę, można także wbudować zbiornik pod ziemią albo ustawić naziemne zbiorniki na wodę.

Urzędnicy z gminy Wielka Wieś rozpoczynali rozmowy o oszczędzaniu wody i pomyśle na zbiorniki z przedstawicielami Stowarzyszenia Homini et Terrae. Inspiracje do tworzenia programu czerpano od samorządowców wrocławskich oraz z Krakowa, gdzie takie programy dofinansowania budowy zbiorników na deszczówkę działają do kilku lat. W powiecie krakowskim podobne pomysły, choć nie tyle montowania zbiorników i systemu rur pozwalającego na nawadnianie ogrodów, ale ustawiania pod rynnami pojemników na deszczówkę już wczesną wiosna wdrożyła gmina Zielonki, a po niej gmina Iwanowice.

Program gminy Wielka Wieś zakłada nie tylko oszczędzanie wody, ale także ochronę się przed podtopieniami. Jak mówił nam wójt Krzysztof Wołos podwórka w tej gminie są w dużej mierze wybrukowane. Woda nie wsiąka, podczas deszczów podtapia posesje, a spływając zalewa działki położone niżej. Wyłapywanie choćby części wody deszczowej łagodzi skutki podtopień.

- Program mamy pilotażowy. Początkowo przyznano na niego 50 tys. zł. W czerwcu rozpoczęliśmy zbieranie wniosków na dofinansowanie zbiorników. Spłynęło ponad 140 wniosków, to wielokrotnie więcej niż spodziewaliśmy się - mówi Piotr Chmielarczyk, kierownik Referatu Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy Wielka Wieś.

Gdy okazało się, że zainteresowanie łapaniem deszczówki jest tak duże, że wójt i radni postanowili kwotę na dofinansowania zbiorników powiększyć i obecnie przeznaczają na to 100 tys. zł.

- Program jest prosty zakłada dofinansowanie w 50 procentach instalacji zbiornika i układu rur, ale kwota dotacji nie może przekraczać 2,4 tys. zł na jedno gospodarstwo - zaznacza Chmielarczyk.

Szacuje się, że takie instalacje łapania deszczówki mogą kosztować średnio 3 lub 4 tys. zł. Obecnie przewidziane jest dofinansowanie dla ponad 40 instalacji, ale jeśli będą oszczędności po realizacji tych zadań, to kolejne osoby z listy przyjętych wniosków dostaną dotacje. Samorządowcy zapowiadają, że program będzie kontynuowany.

Obecnie do rozliczenia zaczynają się zgłaszać mieszkańcy, którzy jako pierwsi zaczęli montowanie zbiorników na deszczówkę. A gmina podpisuje kolejne umowy z mieszkańcami.

Program gminy Wielka Wieś zakłada również edukowanie mieszkańców, a zwłaszcza dzieci i młodzieży w temacie ogólnoświatowego problemu braku wody i konieczności jej oszczędzania. Dla nich jest organizowany konkurs plastyczny „Złap Deszcz” zainicjowany przez gminę Wielka Wieś i Stowarzyszenie Homini et Terrae.