Luksemburg znosi karty pobytu

Wchodzący w życie na początku stycznia przepis zawiera cztery ważne punkty. Po pierwsze, zniesiony zostaje obowiązek rejestracji pobytu dla osób przyjeżdżających do Luksemburga na krócej niż trzy miesiące. Po drugie, dotychczasowe karty pobytu zastąpione zostaną zaświadczeniami o rejestracji pobytu, po które należy zgłaszać się do lokalnych urzędów, w zależności od miejsca zamieszkania w Luksemburgu. Ponadto, po złożeniu wniosku o rejestrację (co powinno nastąpić przed upływem trzech miesięcy od przybycia), a przed zarejestrowaniem, policja Wielkiego Księstwa nie ma prawa kontrolować legalności pobytu. Dzięki temu urzędowy czas załatwiania formalności przestaje być zmartwieniem przyjezdnego. Ostatni z przepisów mówi, że jeżeli przebywamy na terytorium Luksemburga legalnie dłużej niż pięć lat, otrzymujemy dożywotnie pozwolenie na pobyt. "_Ta regulacja, znosząca obowiązek posiadania karty pobytu dla członków Unii Europejskiej i krajów stowarzyszonych, znacznie ułatwi życie wszystkich obywateli" - _argumentuje Nicolas Schmit, minister spraw zagranicznych i imigracji.
Luksemburg nie zapomniał także o tych, którzy wnioski o wydanie karty pobytu złożyli jeszcze w grudniu. Zgodnie z zapowiedziami ministerstwa, zostaną one rozpatrzone zgodnie z nowymi regułami. Natomiast karty pobytu wydane w zeszłym roku, na podstawie starych przepisów, zachowują ważność aż do normalnego terminu wygaśnięcia. W tym czasie odpowiadają: zaświadczeniu o rejestracji pobytu, jeżeli były wydane na okres krótszy niż pięć lat lub dożywotniemu pozwoleniu na pobyt, jeżeli były wydane na dłużej. Nowe przepisy dotyczyć będą obywateli wszystkich krajów Unii oraz państw stowarzyszonych i Szwajcarii a także ich rodzin, bez względu na narodowość. Jedynym dokumentem potrzebnym do złożenia wniosku o rejestrację pobytu ma być paszport lub dowód osobisty. Regulacja ma też duże znaczenie dla osób, które już podjęły pracę w Luksemburgu - zrównanie uprawnień karty z nowymi dokumentami oraz łatwość przedłużenia pobytu bez wątpienia pomoże w znalezieniu dobrego, stałego etatu.
Luksemburg, mający niecałe pół miliona mieszkańców, jest już miejscem pracy dla około 160 tys. obywateli nowych państw UE, ale w niektórych branżach nadal brakuje pracowników. Zatrudnienie znaleźć można w budownictwie i usługach, lecz szczególnie poszukiwani są tam wykwalifikowani profesjonaliści: specjaliści ds. finansów, bankowości, informatycy. W 2007 r. Luksemburg miał najwyższą pensję minimalną ze wszystkich państw Unii: nie można tam było legalnie zarobić mniej niż 1570 euro miesięcznie.
PAULINA GAŁĘZIA