Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Made in Sweden. Głośne dokumenty “Bracia Andersson” i “Syn mułły” w konkursie Krakowskiego Festiwalu Filmowego

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
"Syn mułły"
"Syn mułły" Materiały prasowe
W filmie swojej siostrzenicy Johanny Bernhardson Roy Andersson nie jest słynnym i nagradzanym mistrzem kina, a jednym z braci, obarczonych problemem alkoholowym. W porażającej opowieści Nahid Persson o irańskim dysydencie, reżyserka nie tylko obnaża prawdę o bezlitosnym irańskim reżimie, ale i zrywa z wizją bezpiecznej Europy. Dwa głośne szwedzkie dokumenty zostaną pokazane premierowo na przełomie maja i czerwca podczas 64. edycji Krakowskiego Festiwalu Filmowego.

Internetowi oszuści w natarciu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

W międzynarodowym konkursie filmów dokumentalnych o Złoty i Srebrne Rogi ubiegać się będzie 12 najnowszych filmów z całego świata. O wszystkim zadecyduje zespół selekcyjny pod wodzą dyrektora Festiwalu Krzysztofa Gierata i kuratorki sekcji dokumentalnej Anity Piotrowskiej. Pierwsze ogłoszone tytuły to “Bracia Andersson” i “Syn mułły".

- Przed nami szwedzkie kino w mocnej, bezkompromisowej odsłonie. Pochodząca z Iranu reżyserka Nahid Persson w emocjonującym „Synu mułły” portretuje znanego teherańskiego dysydenta, który nawet na wygnaniu nie może czuć się bezpiecznie. Z kolei Johanna Berhardson w „Braciach Andersson” kieruje kamerę na swojego wuja, wybitnego reżysera Roya Anderssona, by opowiedzieć nieocenzurowaną historię swojej rodziny, naznaczonej przez animozje, ambicje i alkohol - mówi Anita Piotrowska, krytyczka filmowa, kuratorka sekcji dokumentalnej Krakowskiego Festiwalu Filmowego.

Choć oba tytuły są szwedzkimi produkcjami, to z uwagi na tematy, jak i bohaterów wychodzą poza lokalność. Problem alkoholowy, który wpływa na losy całej rodziny jest niezwykle uniwersalny, z kolei historia Roohollaha Zama uświadamia, jak łatwo można paść ofiarą manipulacji.

Kiedy polityka miesza się do religii

Nahid Persson pochodzi z Iranu, ale od lat mieszka na północy Europy, tworząc nagradzane, zaangażowane społeczno-polityczne filmy o swojej ojczyźnie. Reżyserka bacznie śledzi aktywność działaczy walczących z reżimem, wspierając antyrządowe protesty i manifestacje swoich rodaków.

Kiedy natrafiła na kanał mieszkającego we Francji Roohollaha Zama, nie mogła się nim nie zainteresować, tym bardziej, że walczący z religijnymi przywódcami i obnażający ich przestępczą działalność mężczyzna był synem jednego z nich. Żyjący od lat na emigracji dysydent stworzył bezpieczny europejski dom dla swojej rodziny. Jednak jego medialna działalność oraz obecność reżyserki nie pozostały niezauważone przez reżim.

“Syn mułły” to nie tylko historia przemocowego rządu, który swoją niezgodną z prawem działalność maskuje religią, ale również opowieść o braku bezpieczeństwa, którego jednym ze źródeł jest szerząca się dezinformacja.

Kiedy nałóg zostaje w rodzinie

Było ich czterech. Najstarszy Roy został największą gwiazdą, wybitny autor europejskiego kina, zdobywca najważniejszych nagród na międzynarodowych festiwalach, Ronny będący czarną owcą w rodzinie, ambitny Kjell, który podziwiał najstarszego brata, próbując mu bezskutecznie dorównać oraz Leif, ojciec reżyserki. Niegdyś bardzo zżyci, stracili ze sobą kontakt.

Reżyserka, która sama jest matką trójki córek, próbuje na powrót zbliżyć ich do siebie, a jednocześnie, przepracować problem, który od pokoleń dotyka członków jej rodziny.

Johanna Bernhardson, mimo tematu nałogu, tworzy niezwykle czuły portret tytułowych braci. Nie odziera ich z człowieczeństwa, nie pokazuje ich w zawstydzających momentach, nie szuka taniej sensacji, a wręcz przeciwnie, towarzyszy im w różnych momentach życia, a przede wszystkim rozmawia i stara się zrozumieć.

W jej filmie nie brakuje podróży w czasie, materiałów realizowanych, kiedy reżyserka pracowała w słynnym Studiu 24 swojego utalentowanego wujka, nagrań na taśmie 8mm rejestrowanych przez nastoletniego Kjella, ale też przeglądania pamiątkowych albumów ze zdjęciami, na których czterech niewinnych chłopców cieszyło się wspólnie spędzonym czasem, z dala od domowych problemów.

64. Krakowski Festiwal Filmowy odbędzie się od 26 maja do 2 czerwca 2024 w kinach oraz na KFF VOD od 31 maja do 16 czerwca 2024 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Made in Sweden. Głośne dokumenty “Bracia Andersson” i “Syn mułły” w konkursie Krakowskiego Festiwalu Filmowego - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski