Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolskę można z bez problemu wypatrzeć z nieba

Grzegorz Tabasz
Specyficzną odmienność zawdzięczamy rozdrobnionej zabudowie i pewnej roślince o żółtych kwiatach. Gdzie spojrzeć domy, drogi i dróżki. W pełni wiosny dochodzą jeszcze miliony kwitnących mniszków lekarskich.

FLESZ - To będą wakacje inne niż wszystkie

od 16 lat

Żółte są łąki, miedze, zapuszczone pola i trawniki. Tony kwiatowego pyłku nie szkodzą alergikom, bo lepki i ciężki przenoszony jest przez owady, a nie przez wiatr. Jeden hektar mniszkowej łąki dostarcza trzysta kilogramów pyłku. Raj dla pszczół i zgryzota dla sadowników. Zamiast zapylać jabłonie, pszczoły uganiają się po mniszkach.

Teraz coś o terapeutycznych właściwościach, dzięki którym mniszek zasłużył na drugi, lekarski człon nazwy. Znam osoby, które z okazji epidemii zgromadziły zapasy cukru. Mam pomysł na wykorzystanie. Lada chwila pozwolą nam wyjść na świeże powietrze. W sam raz na mniszkowe żniwa. Trzeba zerwać kwiatowe koszyczki, odciąć zielone dno, żółtą pozostałość przesypywać cukrem w dużych słojach. Postawione na parapecie szybko puszczą żółty syrop, który jest panaceum na wszelakie dolegliwości.

Każda część rośliny ma zbawienne dla zdrowia. Herbatki i napary koją bóle wątroby i poprawiają trawienie. Doskonale wpływają na układ krążenia, przeziębienia i anginy. Idziemy po mniszki!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski