Andrzej Kozioł: MOIM ZDANIEM
Kiedyś świat był absolutnie niepoprawny, do angielskich klubów panie nie miały wstępu, natomiast miały wydzielone dla siebie sale w kawiarniach. Ba, jeszcze w moim dzieciństwie była znikoma liczba szkół koedukacyjnych i my, smarkacze z szkoły nr 31 przy ulicy wówczas Słonecznej na krakowskim Zwierzyńcu, byliśmy dumni z tego, że do naszej budy nie chodzą dziewczyny.
Dzisiaj dziewczyny uprawiają boks, kopią piłkę, a ostatnim prawdziwie męskim klubem – nie licząc klubu w Australii – stała się góra Athos. Do mnisiejrepubliki wstępu nie mają nie tylko kobiety, ale nawet zwierzęta nieodpowiedniej płci; zakonnicy nie mogą więc mieć kury w garnku, ale koguta – tak.
Zapewne po wyroku sądu w Melbourne podniosą się protesty, bo przecież dyskryminacja ze względu na płeć jest w Australii zabroniona. W odwecie lesbijki zabronią mężczyznom wstępu na swoje terytoria. Może zabiorą głos międzynarodowe organizacje, a już z pewnością poseł Węgrzyn...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?