Miechów. Budowniczowie bloku już na osiedlu Parkowym

- Przed nami ponad rok prac. Mam świadomość, że mogą pojawić się utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu. Proszę jednak o wyrozumiałość, a jeżeli będzie taka potrzeba - jestem do Państwa dyspozycji – zaapelował po przekazaniu placu budowy burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski.

O tym, że w czasie budowy mogą wystąpić utrudnienia przyznał w rozmowie z nami w ubiegłym tygodniu również Michał Lysy, prezes spółki SIM, która jest w tym wypadku inwestorem.

- Dołożymy jednak starań, aby były one jak najmniejsze – deklarował.

Jak się okazuje, obawy mieszkańców dotyczą przede wszystkim dojazdu do budowy. Nie da się ukryć, że powstanie tak dużego obiektu będzie wymagało użycia ciężkiego sprzętu oraz dowiezienia znacznej ilości materiałów budowlanych. A wszystko trzeba będzie przetransportować między istniejącymi budynkami, w których zamieszkuje około 1300 osób. Hałas, kurz itd. – przez kilka miesięcy gwarantowane. Projekt zakłada, że droga dojazdowa do placu budowy będzie prowadziła od strony ulicy Konopnickiej, obok stacji trafo. Według przekazanych przez burmistrza informacji, gmina będzie wnioskować również o budowę wjazdu w miejscu, gdzie kończą się osiedlowe garaże. Zdania na temat tych rozwiązań są podzielone.

- Bardzo dobra propozycją, aby wjazd na budowę bloku wykonać w miejscu, gdzie kończą się garaże. Można również skorzystać z terenu placu zabaw, który jest w większości wykorzystywany nie przez dzieci, ale osoby nadużywające napojów alkoholowych – głosi jedna z opinii.

- W środku osiedla wjazd na budowę?! Innej drogi nie ma?! To nie będzie budowa małego domku tylko bloku. Całkiem rozwalicie te dziurawe drogi – to z kolei inny głos w tej sprawie.

Jednocześnie mieszkańcy zwracają uwagę na potrzebę wykonania remontów dróg osiedlowych m. in. obok bloku nr 11. Według zapewnień burmistrza ta inwestycja jest zaplanowana w budżecie na 2024 roku. Natomiast to, że blok na os. Parkowym będzie realizowany w ramach SIM oznacza, że gmina może otrzymać dofinansowanie ze środków BGK na inne inne powiązane zadania wykonywane na osiedlu, takie jak drogi, parkingi, oświetlenie itd.

Przypomnijmy, że Miechów jest pierwszym miastem, w którym powstanie inwestycja realizowana przez SIM, czyli spółki, do której przystąpiło kilkanaście małopolskich gmin. Mieszkania, które powstaną w każdej z nich, będą przeznaczone pod wynajem. Lokatorzy tych miechowskich zostali wyłonieni na podstawie kryteriów przyjętych przez Radę Miejską oraz losowania. Oprócz budowy samego bloku wraz ze wszystkimi potrzebnymi instalacjami zadaniem wykonawcy będzie zagospodarowanie terenu w postaci budowy dróg wewnętrznych, chodników, miejsc postojowych dla samochodów osobowych. Koszt inwestycji to 22,8 mln złotych.

Ludzki strach jest zaraźliwy