Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Można przejść z Białej do Tarnowa

SMOL
W niewielkiej podtarnowskiej miejscowości Biała od kilku lat mieszkańcy dopominali się o kładkę przez rzekę, aby móc chodzić do pracy do Tarnowa. Kładka była w opłakanym stanie, odkąd zawalił się jeden z filarów.

BIAŁA. Żołnierze z jednostki w Nisku ukończyli prace i kładka została oddana do użytku.

Żołnierze z jednostki w Nisku ukończyli prace i kładka została oddana do użytku. Przez miesiąc pracowało przy niej dziewięciu wojskowych pod dowództwem majora Adama Bednarczyka.
Mieszkańcy twierdzą, że oddanie kładki do użytku to cud. - Wszyscy eksperci wcześniej wydali wyrok: kładki nie da się reanimować, a oto proszę, nasza kładka istnieje i można po niej chodzić do Tarnowa - mówił nam wczoraj zadowolony pan Adam, jeden z mieszkańców Białej.Miejscowość Biała położona jest w gminie Tarnów, trochę jak wyspa, bo w miejscu gdzie rzeka Biała wpada do Dunajca. Zaraz za rzeką widać Zakłady Azotowe.
To właśnie tarnowskie "Azoty" wybudowały swego czasu kładkę, ale potem nie miał się kto nią zaopiekować i skorodowana konstrukcja runęła w nurty rzeki. Mieszkańcy nie mogli się doprosić remontu.
- Cała wieś Biała liczy zaledwie kilkuset mieszkańców a wybudowanie nowego mostu kosztowałoby kilka milionów zł - mówi wójt Grzegorz Kozioł. - Dlatego poprosiliśmy o pomoc żołnierzy, aby ratowali starą kładkę. I tylko dzięki wielkiemu doświadczeniu inżynieryjnemu pana majora Adama Bednarczyka udało się kładkę doprowadzić do stanu użyteczności.
Jak nam powiedział wójt, wyremontowanie kładki wymagało bezpośredniej zgody resortu obrony i ministra Klicha. - A to stało się możliwe dzięki interwencjom tarnowskich parlamentarzystów, Michała Wojtkiewicza i Wiesława Wody - mówił wczoraj wójt Kozioł.
W "reanimowanie" kładki w Białej zaangażował się także tarnowski magistrat, Zakłady Azotowe oraz Urząd Gminy Żabno. Żołnierze z Niska odremontowali ją praktycznie w czynie społecznym. (SMOL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski