Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Centrum Zdrowia Psychicznego ma już kilka tysięcy pacjentów. Właśnie "urosło" mu nowe skrzydło

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Otwarcie nowego skrzydła Centrum Zdrowia Psychicznego  Małopolska Południe w Myślenicach
Otwarcie nowego skrzydła Centrum Zdrowia Psychicznego Małopolska Południe w Myślenicach Katarzyna Hołuj
Centrum Zdrowia Psychicznego Małopolska Południe, które od prawie pięciu lat działa w Myślenicach przy ul. Drogowców 6, właśnie powiększyło się o nowe skrzydło. Zmiana była podyktowana tym, że z roku na rok przybywa osób szukających tu pomocy i chęcią zapewnienia im jak największego komfortu.

FLESZ - W pomidorach będzie więcej witaminy D?

od 16 lat

Od września 2020 Centrum realizuje tzw. pilotaż reformy opieki psychiatrycznej w Polsce.

Specyfika tego miejsca polega na tym, że można tu przyjść „z ulicy” bez skierowania i bez wcześniejszego umawiania się. Można zadzwonić pozostając anonimowym, albo przyjść z kimś bliskim, kogo obecność dodaje otuchy. Wreszcie też ktoś bliski może przyjść tu sam w imieniu pacjenta.

Nowe skrzydło zaadaptowano na potrzeby tych, którzy przychodzą tu ze swoimi problemami lub z problemami swoich bliskich. To dla nich jest ta przebudowa, aby było bezpiecznie, wygodnie i przytulnie - mówił podczas otwarcia Michał Tochowicz, dyrektor Szpitala Klinicznego im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie, pod który podlega Centrum Zdrowia Psychicznego Małopolska Południe.

Kierujący Centrum lekarz psychiatra Tomasz Rewer mówi: "Jednostka ta umożliwiła rozwój opieki środowiskowej, blisko pacjenta".

Powstała w myśl zasady głoszonej przez Stanisława Kracika, byłego dyrektora Szpitala Klinicznego im. dr. Józefa Babińskiego: "potrzeba tyle środowiska, ile to jest możliwe i tyle hospitalizacji, ile to jest konieczne".

Mieści się w Myślenicach (pozostałe dwie lokalizacje to Skawina i Kraków), nieprzypadkowo nie w centrum miasta, ale w oddalonej od niego części pod adresem, pod którym działa wiele różnych firm i instytucji. Tak samo nieprzypadkowo w nazwie nie ma słowa "szpital".

Słowo "Kobierzyn", podobnie jak "Tworki pod Warszawą" budzi lęk albo jakoś stygmatyzuje - mówi Stanisław Kracik i dodaje, że leczenie w środowisku pacjenta nie musi być wcale gorsze lub mniej skuteczne od szpitalnego, a nawet potrafi być bardziej skutecznie i mniej stygmatyzujące.

Obecnie pod opiekę Centrum pozostaje ok. 3000 osób. Są to osoby dorosłe, bo do nich skierowana jest oferta placówki w Myślenicach, ale już podczas otwarcia nowego skrzydła mówiono o tym, że jest potrzeba poszerzenie jej o ofertę dla dzieci i młodzieży.

Goszcząca w Myślenicach, podczas uroczysteg otwarcia nowego skrzydła, Anna Depukat, kierownik Biura Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego, mówiła, że depresja jest obecnie chorobą populacyjną, ale ludzi dotykają także różne inne kryzysy związane np. z utratą poczucia bezpieczeństwa.

Żyjemy w czasach, w których na początku pandemia, a teraz wojna zabrały coś co jest kluczowe dla zachowania zdrowia psychicznego - dodała.

Część z pacjentów korzystających z Centrum ma zdiagnozowane choroby psychiczne, inni borykają się z kryzysami niechorobowymi związanymi z życiem codziennym i relacjami rodzinnymi, które pojawiają się np. na skutek utraty bliskiej osoby, utraty pracy, napięć w związku. Sygnałem, że warto przyjść i poprosić o pomoc jest np. obniżony nastrój, unikanie kontaktów z ludźmi, unikanie pracy, do której wcześniej chodziło się z chęcią.

Pierwszym miejscem, do którego się tu trafia, jest punkt zgłoszeniowo-koordynacyjny. Pierwsza rozmowa służy temu, aby ocenić potrzeby zdrowotne zgłaszającego się i zaoferować mu adekwatną do nich pomoc. Może to być objęcie opieką w poradni zdrowia psychicznego, dziennym oddziale psychiatrycznym, albo opieką środowiskową (tą obejmuje się pacjentów, którzy nie są w stanie lub nie mogą dotrzeć do Centrum).

Działają też tu Klub Pacjenta oraz grupa wsparcia dla rodzin i bliskich osób z problemami psychicznymi.

Pierwszy kontakt ze zgłaszającym służy nie tylko ocenieniu jaka pomoc jest mu potrzebna, ale też jak szybko trzeba jej udzielić. Jeżeli potrzeba jest pilna pomoc zostaje udzielona do 72 godzin od zgłoszenia. W przypadkach nagłych od razu.

Punkt zgłoszeniowo-koordynacyjny jest czynny od poniedziałku do piątku od godz. 8 do 18. Kontakt z nim jest możliwy pod numerami tel.: 12 312-71-47 (lub-48), 505-417-584.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski