Myślenice, Raciechowice. Gminy dostaną pieniądze na przejazdy autobusowe

Komunikacyjną „białą plamą” jest jeszcze ciągle część gminy Raciechowice. Wkrótce ma to się zmienić dzięki uruchomieniu połączenia Raciechowice-Mierzeń-Gruszów-Kwapinka-Dobczyce.

- Ta linia od dawna nie była obsługiwana, przez co mieszkańcy tej części gminy, zwłaszcza ci starsi i nie dysponujący własnymi samochodami, byli odcięci od świata – mówi Wacław Żarski, wójt Raciechowic, który oczekuje na podpisanie umowy z wojewodą i ma nadzieję, że dzięki wprowadzeniu dopłat linia będzie już na stałe funkcjonować. W grudniu ubiegłego roku przewoźnik uruchomił ją, ale na krótko, bowiem szybko okazało się, że wpływy z biletów nie pokrywały ponoszonych przez niego kosztów.

Żeby formalnościom stało się zadość i umowa mogła zostać podpisana, wcześniej musi zostać podjęta stosowna uchwała przez Radę Miejską Dobczyc (bo nowo uruchomiona linia ma docierać do Dobczyc).

W gminie Myślenice zostaną uruchomione dwie dodatkowe linie. Jedna - z Myślenic (plac targowy) do Krzyszkowic przez zakopiankę, będzie jeździła również w soboty. Nowością jest także to, że dojdzie jeden przystanek, a mianowicie na dworcu przy Dekadzie. Druga linia to Myślenice-Chełm. Wybór padł na nią jako, że istniało zagrożenie, że od września liczba kursów zostanie zmniejszona. Dzięki dopłatom mają zostać utrzymane.

Na dofinansowanie tych połączeń gmina Myślenice otrzymała z budżetu państwa 28 000 zł, sama zaś dołoży 5500 zł. To ma wystarczyć do końca br. Jak zapowiada burmistrz Jarosław Szlachetka, od nowego roku, gmina zamierza się starać o dopłaty na kolejne linie.