Na srebrnych łamach

***

Dlaczego należy jeść dużo produktów kwaszonych? Nie tylko jogurtów i kefirów, ale też ogórków i kapusty kiszonej. A tak w ogóle to "zwykłe jabłka i płatki owsiane są zdrowsze niż najbardziej wyrafinowane produkty spożywcze" - pisze w korespondencji z Nowego Jorku pt. "Czarodziejska żywność" Aleksandra Postoła w 32. nr. tygodnika "Wprost".
Szpitale dla ludzi zdrowych? Właściwsze określenie: "Przychodnia stylu życia". Pierwsza tego typu placówka na świecie powstała w Szwecji. Na jej czele stanęła profesor kardiologii zapobiegawczej Mai-Lis Hellenius, specjalizująca się w badaniach tzw. syndromu metabolicznego, jednego z największych zagrożeń rozwiniętych społeczeństw. Syndrom ten charakteryzuje się m.in. wysokim ciśnieniem tętniczym, otyłością brzuszną, wysokim stężeniem cholesterolu i glukozy we krwi i jest najczęstszą przyczyną zawałów, udarów i cukrzycy. Ludzie z tym syndromem są prawie zawsze mało aktywni fizycznie. Ruch i właściwa dieta jest zatem najlepszym środkiem zapobiegawczym.
Przeprowadzone w Szwecji badania na ponadczterotysięcznej grupie sześćdziesięciolatków wykazały, że gimnastyka, nawet stosowana w niewielkich dawkach, zmniejsza ryzyko rozwoju syndromu metabolicznego. Dlatego prof. Hellenius na receptach zamiast specyfików przepisuje pacjentom... ruch i dietę!
Jakie kraje poszły śladem Szwecji? - dowiemy się z korespondencji Tomasza Walata ze Sztokholmu pt. "Pompki na pompkę, a przysiady na zajady" w 34 nr "Polityki".
Mała czarna, twierdzą amerykańscy badacze z Cornell University, może być lekarstwem na niektóre choroby. Chodzi o schorzenia wywołane nieprawidłowym funkcjonowaniem limfocytów T, np. zapalenie stawów czy stwardnienie rozsiane. W badaniach na zwierzętach uczeni dowiedli - czytamy w materiale pt. "Kawa na odporność" (w 29 nr "Newsweeka"), że kofeina przywraca prawidłowe działanie komórek T. Teraz przygotowują się do testów na ludziach, ale lekarze już zachęcają chorych do picia "małej czarnej".
(PIT)