Andrzej Kozioł: MOIM ZDANIEM
Harcerski najazd na miasto przypominał niedawne najazdy brytyjskie, z jedną różnicą: harcerze też lubią śpiewać, ale na trzeźwo. Wprawdzie polski słownik pijacki zna "harcerzyka" (pod tą nazwą kryją się różne napitki), jednak prawdziwy harcerz stroni od napojów wyskokowych, a przynajmniej tak niegdyś było.
Ciekawe, że harcerstwo przetrwało, ba, nawet się rozrosło, bo, o ile się nie mylę, w Polsce działają dwie harcerskie organizacje. Mogłoby się wydawać, że chadzanie w mundurkach, dyscyplina nieco wojskowa, zabawa w zdobywanie sprawności - to obciach. Okazuje się, że nie dla wszystkich.
Na szczęście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?