Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza Historia. 168 lat temu z Krakowa odjechał pierwszy pociąg

.
Pierwszy dworzec kolejowy w Krakowie z połowy XIX wieku
Pierwszy dworzec kolejowy w Krakowie z połowy XIX wieku
XIX-wieczni krakowianie witali kolej z radością. Inaczej niż Anglicy, których prasa straszyła, że pasące się przy torach krowy przestaną dawać mleko, a kury nieść jaja.

Kolejowa inwestycja rozpoczęła się w 1844 r., gdy Kraków był w miarę wolną i dostatnią republiką handlową, a zakończyła w zupełnie innej rzeczywistości, gdy stał się biednym i prowincjonalnym miastem cesarstwa Austrii, w dodatku po dramatycznych przejściach. W czasie gdy budowano infrastrukturę kolejową, w lutym 1846 r. w Galicji wybuchła chłopska rabacja, potem Austriacy krwawo stłumili w Krakowie powstanie i w listopadzie wcielili Rzeczpospolitą Krakowską do cesarstwa. Na dokładkę Galicję nawiedziła zaraza ziemniaczana.

Roboty kolejowe trwały jednak nieprzerwanie. Co ciekawe, byli im przeciwni Austriacy, zaś silnie wspierali Prusacy. Opór austriacki wynikał z obaw przed konkurencją, bo i oni w 1829 r. zaczęli myśleć o połączeniu koleją Wiednia z Adriatykiem na południu i z Galicją na północy. Linia miała biec przez Zator, Skawinę, Podgórze i - nie dochodząc do Krakowa - podążać do Bochni. Ostatecznie jednak prywatny inwestor zrezygnował w 1843 r. z budowy linii w Galicji.

Nie bacząc na interes austriacki, władze Krakowa postanowiły zbudować linię wiodącą do górnośląskich Mysłowic, co dawało z kolei realną szansę na połączenie z Wrocławiem i Berlinem, a przede wszystkim z budowaną w tym samym czasie trasą Wiedeń - Warszawa. I tak w 1844 r. powołano do życia spółkę akcyjną Towarzystwo Kolei Krakowsko-Górnośląskiej, ze znacznym udziałem kapitałów wrocławskich, która rozpoczęła budowę.

Nieco wcześniej wmurowano kamień węgielny pod budowę krakowskiego dworca kolejowego, zwanego jeszcze długo z niemiecka „Bahnhofem”. Oczywista dziś lokalizacja przy ulicach Pawiej i Lubicz, 171 lat wcześniej była przedmiotem ożywionych dywagacji. Pod uwagę brano na przykład leżący tuż poza granicami miasta Łobzów, czy miejsce niedaleko dzisiejszego Nowego Kleparza przy ul. Długiej. Ostatecznie od rektora uniwersytetu Józefa Macieja Brodowicza odkupiono za 200 tys. złotych grunt z budynkiem na Wesołej.

Na początku wystąpił pewien problem z kolejowym nazewnictwem w języku polskim. Wspomniany Bahnhof mógł np. zostać „dworem”, „dworem kolejowym” albo „przystanią”. Szczęśliwie stał się „dworcem”. Z języka podróżnych zniknęły też takie pierwotne nazwy jak: „ganek”, „obłogi”, „powozy kolejne”, „parowiec”, „parochód” oraz „ten lokomotyw”.

Więcej o kolejowej historii Krakowa w miesięczniku Nasza Historia. Do nabycia w większych kioskach i salonach prasowych.
Ponadto w numerze m.in.:

Dwa dni solidarności. Jak w październiku 1980 r. Małopolska witała liderów wolnych związków zawodowych.
Depresja komediopisarza. Dlaczego 17 października 1901 r. Michał Bałucki popełnił samobójstwo.
Wyprawa po posag. 1000-kilometrowa podróż niemieckiego palatyna Otto Henryka Wittelsbacha do Krakowa.
„Goniec Krakowski” i inne okupacyjne gadzinówki. Dlaczego były czytane?
Gubernatorzy Śmierci: Hans Frank i Reinhard Heydrich.
Egzekutorzy AK. Zabijali niemieckich zbrodniarzy, kolaborantów i szmalcowników.
Kochankowie Brigitte Bardot. Podobno miała ich ponad stu.

W serwisie prasa24.pl można kupić e-wydanie „Naszej Historii” lub zamówić prenumeratę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski