Nawojowa zawojowała Wiśniową

5. Małopolski Festiwal Teatrów Wiejskich

Na scenie "Nawojowiacy"

W 5. Małopolskim Festiwalu Teatralnym, który odbył się na scenie Gminnego Ośrodka Kultury w Wiśniowej, o sławę i nagrody finansowe rywalizowało 7 grup i zespołów teatralnych.

   Na deskach GOK w finałowych zmaganiach zaprezentowało się w sumie 135 artystów - amatorów z rejonu Małopolski, dominowały - aż 4 zespoły - z Brzeszcz i okolic, a ponadto wystąpiła grupa z Troksu koło Olkusza, gospodarze imprezy - Amatorski Zespół Teatralny "Wiśniowianie" oraz Zespół Regionalny "Nawojowiacy" spod Nowego Sącza. I właśnie oni okazali się zwycięzcami wiśniowskiej imprezy.

   Zwycięstwo Nawojowej przyjęte zostało przez uczestników tegorocznego festiwalu aplauzem. Zespół ten zdominował bowiem konkursowy festiwal, jak również życie pozasceniczne, wciągając do wspólnej zabawy podczas swoistego ludowego jam session innych konkursowiczów oraz widzów, natomiast lider grupy Józef Skoczeń był bezsprzecznie wyróżniającą się osobowością sceniczną. "Nawojowiacy", zespół istniejący od 1993 r. i działający przy GOK w Nawojowej, zaprezentował folklor Lachów sądeckich. Nagrodzone przedstawienie "Na Bronisława w karczmie" (scenariusz i reżyseria Zofia Skwarło, zarazem kierownik artystyczny zespołu, opracowanie muzyczne Jadwiga Adamczyk), odznaczało się widowiskowością, melodyjnością pieśni i sukces w Wiśniowej - jak podkreślali niemal wszyscy - był w pełni zasłużony. - Wiek członków zespołu - cieszył się Józef Skoczeń - rozciąga się między 13. a 80. rokiem życia. Do Wiśniowej wrócimy za dwa lata, aby znowu wygrać.
   Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się gospodarze imprezy Amatorski Zespół Teatralny, działający przy GOK - przedstawił "Zmówiny". Przedstawienie nagrodzone brązowym medalem, będące uwspółcześnioną wersją bajki o Kopciuszku w reżyserii Kazimiery Polak i Anny Podmokłej. Marek Rokosz za rolę Jaśka otrzymał wyróżnienie aktorskie.
   Wyniki końcowe tegorocznego festiwalu, nad którym patronat medialny sprawował "Dziennik Polski": 1. miejsce (oraz 1400 zł) Zespół Regionalny "Nawojowiacy" ("Na Bronisława w karczmie"), 2. miejsce (i 900 zł) "Paświszczanie" ("Jak się dawniej żniwowało"), 3. miejsce ex aequo "Brzeszczanki" (oraz 500 zł) ("Kloce na babskich ostatkach") i "Wiśniowianie" ("Zmówiny"). Dyplomy plus 200 zł przypadły zespołom: "Jawiszowianki" ("Jak się dawniej żyło"), "Przecieszynianki" ("Sobótki Zielonoświtkowe") oraz "Troksanki" ("Przygotowanie panny młodej"). Nagrody indywidualne, ale bez finansowej gratyfikacji, otrzymał Józef Skoczeń ("Nawojowiacy") i Marek Rokosz ("Wiśniowianie"). Honorowy dyplom za urozmaicenie wiśniowskiego festiwalu otrzymał Eugeniusz Kuproń, uczestnik "Wesołego Autobusu" z Krakowa. Przedstawienia oceniało jury w składzie: Dagmara Żabska (teatrolog), Katarzyna Tadeusz (kulturoznawca) i Andrzej Starzec (etnomuzykolog), a konferansjerka spoczywała w rękach Agnieszki Kulus i Damiana Kwieka. W opinii Andrzeja Starca tegoroczny festiwal z udziałem amatorów odznaczał się wysokim poziomem. Festiwalowi towarzyszyły prezentacje twórczości ludowej, m.in. Danuta Urbanik z Glichowa wystawiała swoje hafty, Jadwiga Tokarz z Wiśniowej - serwety, a Jerzy Chlipała z Wiśniowej - kwiaty bibułkowe, natomiast gimnazjaliści z Wiśniowej przygotowywali specjalny numer "Suflera Polnego".
Tekst i fot. (ADOM)