MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie bój się deszczu

Redakcja
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
Niektórzy uważają, że gdy pada deszcz należy zrezygnować z jeżdżenia na rowerze. Nic bardziej błędnego. Właśnie, gdy pada trzeba jechać na rowerze, gdyż większość mieszkańców Krakowa przestraszona deszczem wsiada w samochody korkując na wiele godzin nasze miasto. W takich warunkach tylko jeżdżąc na rowerze będziemy punktualni, nie tracąc wielu godzin na stanie w korkach.

Fot. Anna Kaczmarz

ROWEREM PRZEZ KRAKÓW: zaprasza Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz

Jeżdżenie w deszczu nie jest może przyjemne, ale czy przyjemne jest chodzenie w deszczu? Też nie, a jednak, gdy pada wychodzimy z domu, idziemy do pracy, szkoły, zabieramy psa na spacer. Pamiętam, z jakim podziwem patrzyłam na starszych panów, którzy pod Glasgow, na polu golfowym, ubrani nieskazitelnie na biało grali w ulewnym deszczu. I nie były to zawody, tylko zwykłe przyjacielskie rozgrywki. Widać pogoda nie mogła im popsuć radości z gry.

Aby się poruszać na rowerze w czasie deszczu trzeba się do tego starannie przygotować, odpowiednio ubrać, wybrać często inną trasę. Oto moje rady dla początkujących rowerzystów w deszczu:

1. Przede wszystkim rower musi mieć błotniki. Jeżeli ich nie ma, nawet się nie wybieraj w drogę nie tylko, gdy pada, ale także po deszczu, gdy jeszcze mokre są nawierzchnie. Nie jedź, bo po paru minutach będziesz mieć na plecach aż po czubek głowy szeroki na ok. 10 centymetrów pas błota i wody.

2. Należy sobie sprawić dobrą pelerynę. Niektórzy na rowerach jeżdżą w kurtkach, albo zakładają kombinezony: spodnie i kurtkę, ale według mnie najlepsza jest specjalna peleryna na rower typu poncho. To wynalazek, który można kupić we wszystkich krajach, gdzie rozpowszechniona jest jazda na rowerze w mieście, a więc w Niemczech, Szwajcarii, Holandii. W Polsce w sklepach sportowych na ogół nie ma takich peleryn; raz widziałam rowerowe poncho w sklepie Lidl. Ale bez problemu można kupić go w internecie: koszt 30-50 zł. Taka peleryna ma dużo zalet. Przede wszystkim jest ogromna, bez kłopotu zmieści się pod nią gruba kurtka i plecak. Od spodu na wysokości dłoni peleryna ta ma wszyte dwie gumki, wkładamy w nie ręce i opieramy na kierownicy. To powoduje, że peleryna chroni nam nie tylko całe dłonie, ale także, kolana i stopy. Poncho wykonane jest na ogół z cienkiego nieprzemakalnego materiału (doskonale się złoży i zmieści w torebce, przez co można wozić na co dzień) i na ogół ma wszyte odblaskowe paski, przez co jesteśmy bardziej widoczni na drodze. Jedyną jego wadą jest powierzchnia materiału, bo gdy wieje wiatr poncho działa jak żagiel.

3. Włóż buty, które nie mają śliskiej podeszwy. Mokra podeszwa na mokrym pedale może się ześlizgiwać, a to jest niebezpieczne.

4. Jeżeli czeka cię deszczowa jazda po zmroku, a twój rower oświetlany jest poprzez prąd produkowany przez dynamo, to weź ze sobą białe i czerwone oświetlenie na baterię. Bo może się zdarzyć, że po mokrym kole będzie się ślizgało dynamo i nie wytworzy prądu, a jeżdżenie bez oświetlenia jest niemożliwe.

5. Wybierz taką trasę, aby nie jeździć w pobliżu pędzących samochodów, bo na pewno zostaniesz wielokrotnie ochlapany błotem. A to nie jest przyjemne.

6. Nigdy nie wjeżdżaj w kałużę, bo nie wiadomo, jaką ona kryje dziurę.

Szerokiej drogi!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski