Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie grozi nam masowy wykup ziemi rolnej przez obcokrajowców

(Opr. JM)
Grunty rolne. Po 1 maja 2016 r., gdy skończy się okres przejściowy w sprzedaży gruntów rolnych, nie grozi nam masowy wykup ziemi przez obcokrajowców – uważa Adam Tański – ekonomista, dwukrotny minister rolnictwa i b. prezes Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.

_– W pierwszym okresie będzie więcej transakcji, ale na pewno nie nastąpi masowy wykup. Potem ceny się wyrównają – _ocenia Adam Tański. Wskazuje, że największe różnice w cenach ziemi rolnej istnieją między Polską a Holandią oraz Irlandią, jednak w niemieckich landach wschodnich już nie odbiegają od polskich. Dodał też, że wielu rolników dobrowolnie sprzeda ziemię obcokrajowcom.

Nowe wyzwania
Były minister rolnictwa uczestniczył w prezentacji raportu „Przemiany strukturalne rolnictwa w __krajach UE. Wyzwania dla Polski”, zorganizowanej w piątek w Warszawie przez Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej. Raport autorstwa dr. inż. Andrzeja Zadury, który przed kilkoma miesiącami otrzymała także sejmowa komisja ds. rolnictwa, wymienia pomysły na regulacje dotyczące sprzedaży gruntów rolnych po zakończeniu okresu przejściowego. Jako modele rolnictwa najbardziej zbliżone do struktury polskiej wskazywał gospodarstwa francuskie i niemieckie. Tam sprzedaż gruntów rolnych podlega władzom lokalnym

Zdaniem Zadury, polskie regulacje powinny brać pod uwagę uwarunkowania lokalne i specjalizację produkcji. Warunkiem sprzedaży także w Polsce – zaznaczył – powinno być dalsze wykorzystanie gruntów w rolnictwie przez nabywcę. _– Grunt rolny nie może być lokatą kapitału _– uważa. Przypomniał też, że obecnie w kraju ponad 1 mln ha gruntów leży odłogiem.

Stanowisko przeciwne ograniczeniom administracyjnym przedstawił dr Janusz Rowiński z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Podkreślił, że wszelkie regulacje mogą zapobiec powiększaniu gospodarstw rolnych, a więc przynieść skutek odwrotny od oczekiwanego. Jak zaznaczył, „rolnicy mają bardzo silne poczucie własności”, dlatego też wszelkie ingerencje państwa odbiorą negatywnie.

Naiwne wyobrażenie?
Adam Tański w rozmowie z PAP wyraził żal, że debata o sprzedaży gruntów rolnych obraca się wokół spraw symbolicznych._ – Jest takie naiwne wyobrażenie, że rolnicy są przywiązani do symboli, nie będą ich obchodziły ceny. Jeśli ceny będą korzystne, a rolnik nie będzie w stanie prowadzić gospodarstwa, to sprzeda temu, kto da najwięcej. Nie będzie się oglądał na to, czy to obywatel Polski, czy innego kraju Unii Europejskiej _– dodał.

Były minister tłumaczył, że z ekonomicznego punktu widzenia korzystne będzie, by ziemia sprzedana przez polskich rolników obcokrajowcom trafiła w ręce dobrych obcych farmerów. „To byłaby produkcja rolna z ziemi polskiej, więc z tego punktu widzenia to byłby sukces” – podkreślił. 1 maja 2016 r. zostaną zniesione ograniczenia w sprzedaży ziemi rolnej lub gruntów leśnych cudzoziemcom z Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Konfederacji Szwajcarskiej. Do tego czasu od obcokrajowców MSW wymaga zezwolenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski