MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma BDI i nowej obwodnicy też

Redakcja
W Wadowicach nie będzie budowana w najbliższych latach nowa droga krajowa 52 (Beskidzka Droga Integracyjna), ale okazuje się, że z powodu napiętych relacji na linii wadowicki magistrat - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad również szanse na kontynuację budowy obwodnicy miasta są bardzo małe.

WADOWICE. Małe szanse na kontynuację inwestycji w najbliższych latach

Wadowice już w latach 90. zaczęły budować obwodnicę i w dużej części ta inwestycja została już wykonana. Brakuje jedynie nowej drogi łączącej rondo obok mostu na Skawie w Wadowicach z drogą nr 28 w kierunku Suchej Beskidzkiej. Już kilka lat temu władze miasta informowały, że ten odcinek również będzie budowany. Ostatnio temat jakby przycichnął. Nawet władze Wadowic przyznają, że na razie nie będzie budowana obwodnica w kierunku Suchej Beskidzkiej.

O sprawę dopytywał niedawno radny Henryk Odrozek. W odpowiedzi burmistrz Wadowic Ewa Filipiak poinformowała go, że co prawda dokumentacja techniczna na budowę tej drogi jest już wykonana, ale do budowy na razie nie dojdzie.

- Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych szans żeby projekt uzgodnić z GDDKiA (...). Projekt jest, ale nie ma włączenia do drogi krajowej. Poza tym liczyliśmy, że inwestycja będzie przynajmniej częściowo sfinansowana z pieniędzy GDDKiA - mówiła Ewa Filipiak.

Szanse na to, że nowa obwodnica będzie częściowo sfinansowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, są obecnie minimalne. A to dlatego, że krakowski oddział GDDKiA koncentruje się obecnie na projektowaniu zupełnie nowej drogi krajowej 52, a - jak wiadomo - z wytyczeniem przebiegu tej trasy na odcinku wadowickim jest spory problem. Inwestor i projektanci proponują warianty całkowicie sprzeczne z wizją władz miasta w tym zakresie.

Z tego powodu relacje pomiędzy magistratem wadowickim a krakowskim oddziałem GDDKiA są bardzo napięte, a burmistrz Filipiak już wiele razy używała ostrych słów, oceniając postawę szefów krakowskiego oddziału GDDKiA w tej sprawie.

Tak czy inaczej, z powodu trwającego od kilku lat zamieszania wokół projektowania BDI, nie tylko pewne już jest, że nowa droga krajowa 52 nie będzie budowana przed 2015 rokiem, ale wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach nie będzie budowana również wadowicka obwodnica w kierunku Suchej Beskidzkiej.

Władze Wadowic negatywnie oceniają postawę GDDKiA w związku z proponowaną przez tę instytucję lokalizacją beskidzkiej drogi na południu Wadowic.

- BDI to nasz pomysł z 2008 roku na południową drogę obwodową Wadowic, a nie czteropasmową drogę ekspresową, która powinna przejść przez Chocznię koło składowiska odpadów i kierować się na Radoczę, dalej na most w Witanowicach i dojść do obwodnicy Krakowa. To byłoby dla nas najlepsze rozwiązanie - mówi Ewa Filipiak.

Póki co jednak, nie widać kompromisu w tej sprawie.

MIROSŁAW GAWĘDA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski