Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wiem dlaczego, ale bardziej lubię mazurka od wróbelka

Grzegorz Tabasz
Dla przeciętnego człowieka mazurek to po prostu zwyczajny, no może trochę bardziej szczupły wróbel. Mało kto zwraca uwagę na drobne szczegóły ubarwienia, które pozwalają odróżnić od siebie dwa bardzo podobne do siebie gatunki.

FLESZ - Polskie mieszkania w ogonie Europy?

Mazurki są po pierwsze mniejsze od wróbla, a w ich upierzeniu dominują kasztanowa czapeczka i wierzch ciała, które u wróbla są bardziej szare i takie jakieś wybrudzone. Po drugie, obydwa gatunki raczej za sobą nie przepadają. Wróble niepodzielnie panują nad centrami miast spychając spokojniejsze mazurki w okolice parków, sadów czy śródpolnych zarośli.

Jeżeli już mazurek zdecyduje się zamieszkać w miastach to wyłącznie w willowych dzielnicach, koniecznie z gęsto zakrzaczonymi ogrodami. Pozostałe różnice są mniej istotne: wróbel zbuduje swoje gniazdo z wyzbieranych na trotuarze śmieci i papierków, a tradycyjny i porządny w obyczajach mazurek pracowicie wyszuka delikatne korzonki i źdźbła traw. Pierwszy zadowoli się byle jakim pokarmem. Drugi pracowicie będzie zbierał nasiona, wady czy liściowe pąki.

Szczerze mówiąc, sam rzadko kiedy przyglądam się im uważnie. Ot, wróbelki. Za to zimą dokładnie sprawdzam, kto odwiedza mój karmnik. Miejskie wróble rozpoznam bezbłędnie po bardziej agresywnym zachowaniu, pewności siebie i doskonałym obyciu w zakamarkach betonowej dżungli. Bardzo szybko przegonią nieśmiałego i mniejszego od siebie konkurenta, który pokornie przenosi się na peryferia. Pewnie pomyślicie, że to nieładnie tak bić mniejszego i słabszego. Spokojnie, mazurki potrafią wykorzystać swoje przewagi i w gąszczu krzewów czy drzew lepiej dają sobie radę niż miejskie wróble.

Sam nie wiem dlaczego, ale jakoś bardziej polubiłem mazurka. Może za jego spokój i nieśmiałość? Lub co tu kryć, podświadomie czuję sympatię do słabszego i przeganianego?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski