Grzegorz Miecugow: SWOJE WIEM
Próbowałem go namówić do pewnej akcji, którą mógłby zainicjować właśnie Pan Prezydent. Najogólniej chodziło mi o takie zmiany w ordynacji wyborczej, które zaowocowałyby tym, że łatwiej by mogli do Sejmu i Senatu trafiać ludzie mądrzy, a niekoniecznie tylko ci, którzy dobrze żyją z wodzami polskich partii.
Jednym z przykładów i jednocześnie argumentów był dobrze, moim zdaniem, funkcjonujący system wyborczy w Niemczech, w których do Bundestagu trafiają nie tylko politycy z list układanych przez polityków, ale także konkretni ludzie z twarzą, którzy walczą w okręgach jednomandatowych.
Drugim moim argumentem było zabetonowanie naszej sceny politycznej. No i przyszły wybory. Senat wybrany w systemie jednomandatowych okręgów wyborczych, stał się - jak to określił Kazimierz Kutz - "partyjną maszynką do głosowania". Janusz Palikot udowodnił natomiast, że scena polityczna wcale nie jest zabetonowana. Tym bardziej przykro mi jest, gdy dzisiaj patrzę jak nadal organizuje niezbyt mądre happeningi, charakteryzujące się tylko jedną cechą - nieskutecznością.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?