Mniejsza z tym, media rządzą się swoimi prawami i wiążą uwagę odbiorcy, jak mogą. Powiem wam, skąd się biorą mniejsze i większe powodzie. Na początku jest nadmiar wody. Jeśli deszcze spadną na pozbawione drzew i krzewów tereny, woda zaczyna błyskawicznie spływać w dół. Tak działa siła powszechnego ciążenia, którą przed wiekami odkrył pan Newton. Proces odpływu wód można bardzo łatwo spotęgować przez system rowów odprowadzających wodę. Prostych jak strzała i często wyłożonych betonowymi korytami. Na szczycie gór, w środku lasu odkryłem początek takiegoż kanału, gdzie szczeliny pomiędzy korytami starannie uszczelniono. Tak jakby ktoś chciał się pozbyć jak najszybciej i jak najdokładniej każdej ilości deszczówki. Tony wody w mgnieniu oka płyną w dół. Dopływy strumieni zapełniają się po brzegi. Rzeki toczą falę powodziową, a kanalizacja burzowa na nizinach odmawia posłuszeństwa. Nie ma żadnej retencji i w tym momencie pozwolę sobie na cytat ze słynnego Greka Zorby: jaka piękna katastrofa!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?