Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Kwesta na pomnik Marszałka

Jerzy Cebula, Monika Kowalczyk
Członkowie Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego poinformowali  sądeczan o planowanej kweście. Od lewej: Stanisław Markowicz, Patryk Wicher, Tadeusz Nowak
Członkowie Komitetu Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego poinformowali sądeczan o planowanej kweście. Od lewej: Stanisław Markowicz, Patryk Wicher, Tadeusz Nowak Jerzy Cebula
Setną rocznicę nadania honorowego obywatelstwa miasta Józefowi Piłsudskiemu mieszkańcy mogą uczcić budową jego pomnika

Sądecki Komitet Budowy Pomnika rusza z wielką kwestą na rzecz budowy monumentu Józefa Piłsudskiego. I przypomina, że w przyszłym roku minie 100 lat od nadania Marszałkowi tytułu Honorowego Obywatela Nowego Sącza.

Poszukiwania pamiątek i dokumentów związanych z postacią Piłsudskiego rozpoczęły się w 2012 r. Emisariusze dotarli nawet do Nowego Jorku i właśnie dzięki nim komitet ma dzisiaj gotową makietę pomnika. Efektem nowojorskich poszukiwań był telefon od artysty rzeźbiarza Wojciecha Małety, który pracuje w USA, a dowiedziawszy się o sądeckiej inicjatywie budowy pomnika przekazał w darze rzeźbę swojego ojca Jana Małety, który osobiście znał Marszałka. W 1921 roku, za życia Piłsudskiego, wykonał dzieło, którym obecnie dysponują sądeczanie.

- To klasyczna bryła, nieco XIX-wieczna w stylu, ale stworzona w XX wieku, oddaje ducha czasów, w których powstał projekt - ocenia malarz Józef Pogwizd. Pomnik będzie mieć 7,5 metra. Postać stanie na wysokim postumencie.

Honorowy obywatel
Władze miasta nadały Marszałkowi tytuł honorowego obywatela w 1916 roku.

- Setna rocznica skłania nas do wyrażenia swojej wdzięczności wielkiemu Polakowi - mówi zaangażowany w inicjatywę budowy pomnika redaktor Wojciech Chmura. - Od dziesięcioleci mówiono w Sączu o pomniku dla Marszałka. Teraz w końcu jest okazja realizacji tego dzieła.

Tadeusz Nowak, jako prezes Stowarzyszenia Nowosądecka Wspólnota podkreśla, że Nowy Sącz pierwszy nadał honorowe obywatelstwo Piłsudskiemu, wyprzedzając Kraków i Wilno, dlatego ma szczególne powody do świętowania chlubnej rocznicy.
Inicjatorzy ustalili, że najlepiej będzie postawić monument przy wjeździe do miasta od strony Limanowej, Tarnowa i Krakowa. Za najlepszą lokalizację uznali sąsiedztwo bezpłatnego parkingu pod ruinami zamku Jagiellonów.

- Warto przypomnieć mieszkańcom naszego miasta, że uliczka, na której dzisiaj mamy parking, nosi imię Legionistów - zauważa Tadeusz Nowak. - Trudno o lepsze miejsce. Pomnik Marszałka ma być nie tylko dobrze usytuowany, ale także widoczny z daleka.
Pomnik darem sądeczan

Komitet nie zamierza brać na budowę pieniędzy od miasta czy wojewody, ani pisać unijnego projektu. - Chcemy, żeby to było dzieło mieszkańców naszego miasta - mówi Patryk Wicher, radny.

Sądecki Komitet Budowy Pomnika Józefa Piłsudskiego dostał od ordynariusza tarnowskiego, ks. biskupa Andrzeja Jeża zgodę na zbiórkę pieniędzy przy kościołach.

- Nasi ludzie, odpowiednio oznakowani, pojawią się przy kościelnych wrotach z puszkami przed i po mszach świętych, które będą odprawiane w intencjach patriotycznych. Pierwsza taka okazja już 15 sierpnia - informuje Nowak.

Poza publiczną zbiórką, komitet wybierze się do sądeckich przedsiębiorców. - Pójdziemy do firm budowlanych i kamieniarskich po materiały. Przy ich pomocy pomnik szybko powstanie - spodziewa się radny Wicher.

Komitet szacuje, że budowa pochłonie 280-320 tys. zł.

Opinie

Na alei Wolności
Wincenty Żygadło, sądecki przedsiębiorca, harcerz i miłośnik historii Polski.
- Jestem całym sercem za budową tego pomnika, bo Piłsudski to niezwykle ważna postać dla historii Polski. Mam jednak wątpliwości co do wybranego miejsca. Sądzę, że lepsze są błonia przy alei Wolności albo okolice Rynku, może nawet sam ten plac, choć wtedy zrobiłby się tłok. Warto sprawdzić, gdzie w Sączu Marszałek bywał. Może coś się samo nasunie.

Piłsudski na Plantach
Leszek Zakrzewski, szef oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego w Nowym Sączu.
- Pomnik Marszałka to znakomita inicjatywa. Odradzam jednak miejsce pod zamkiem. Tu ma być rondo, mógłby rozpraszać. Chyba, że stanie na jego centralnym miejscu, wtedy jestem za. Planty to jednak lepsze miejsce. Przecież w pobliskim I Gimnazjum Marszałek miał narady sztabowe. Był tam nawet punkt poboru żołnierzy do Legionów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski