Pełniący obowiązki prezydenta Tarnowa Henryk Słomka-Narożański znowu górą w potyczkach z opozycją w radzie miasta. Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że oponenci niezgodnie z prawem ograniczyli mu możliwość dysponowania pieniędzmi z budżetu miasta na inwestycje.
To jednak nie koniec problemów p.o. prezydenta Tarnowa, ponieważ opozycja prawdopodobnie powróci do pomysłu obcięcia jego wynagrodzenia. A na dokładkę chce mu jeszcze odebrać prawo do gospodarowania miejskimi nieruchomościami.
Ofensywa opozycji w radzie miejskiej ruszyła miesiąc temu. Na początek radni „Tarnowian”, PiS i Solidarnej Polski ograniczyli finansowe uprawnienia Słomki-Narożańskiego. W efekcie może samodzielnie decydować o przesuwaniu wydatków między inwestycjami do maksymalnie 100 tys. zł (wcześniej 2,5 mln zł). W przypadku większych finansowych operacji o zgodę musi prosić radę. Kierujący magistratem pod nieobecność zawieszonego Ryszarda Ścigały zaskarżył uchwałę do RIO. I wygląda na to, że wygrał.
Kolegium RIO w Krakowie wszczęło postępowanie o stwierdzenie nieważności uchwały. Jak to argumentuje? Izba jest zdania, że radni uderzając w Słomkę-Narożańskiego naruszyli przepisy ustawy o finansach publicznych.
– Nie zgadzamy się z tym stanowiskiem. Nasza inicjatywa nie polegała na zmianach w budżecie, zmierzała natomiast do lepszej jego kontroli – komentuje Tadeusz Mazur, radny „Tarnowian”, który podczas marcowej sesji zgłosił poprawkę.
Henryk Słomka-Narożański twierdzi, że korzystne stanowisko RIO nie jest dla niego powodem do satysfakcji. – Teraz szala jest po mojej stronie, ale wolałbym, żeby do takich sytuacji w ogóle nie dochodziło. Wygląda jednak na to, że bitwa dopiero się zaczęła – dodaje.
RIO sugeruje radzie miejskiej, aby do 16 maja wycofała zmiany w uchwale budżetowej. Oznaczałoby to konieczność zwołania nadzwyczajnej sesji. Jeśli tak się nie stanie, 21 maja w RIO odbędzie się rozprawa w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały.
– Teoretycznie rada może jeszcze przekonać kolegium do swoich racji, jednak takie przypadki należą do rzadkości – zastrzega Mirosław Legutko z krakowskiej RIO.
– Z uchwały się nie wycofamy. Jeśli zostanie unieważniona, prawdopodobnie skierujemy sprawę do sądu. Nie może być tak, że RIO działa pod dyktando prezydenta i rozstrzyga nieprawidłowo – zapowiada radny Mazur.
P.O. PREZYDENTA MIASTA NADAL W OPAŁACH
- Z naszych informacji wynika, że między „Tarnowianami” i PiS konsultowana jest ponownie kwestia uchwały o obniżeniu poborów Słomce-Narożańskiemu do około 2260 zł miesięcznie.
Projekt uchwały powstał na początku tego roku. 13 głosów w 25-osobowej radzie daje opozycji możliwość jej przegłosowania.
- Kolejna uchwała ma odebrać p.o. prezydentowi prawo do sprzedawania, dzierżawienia i zamiany miejskich nieruchomości.
Takie zmiany opozycja spróbuje przeforsować także w maju.
– Dla mnie byłby to wręcz pewnego rodzaju komfort i zdjęcie odpowiedzialności za tego typu decyzje – komentuje p.o. prezydenta.
Fotel przewodniczącego
- Również w maju może dojść do zmiany przewodniczącego rady miasta. W miejsce Grzegorza Światłowskiego (PO) „Tarnowianie” i PiS mają powołać kogoś ze swojego grona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?