MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł się przebudzi?

BOCH
IV LIGA PIŁKARSKA. Krwotok w Borku został zatamowany. Po porażkach w trzech pierwszych meczach, krakowski zespół wygrał z Kalwarianką i zremisował z Zieleńczanką. Dziś o godz. 16.30 podejmie Halniaka Maków Podhalański.

- Zespół jest w przebudowie, mamy sporo młodzieży, jesteśmy na etapie zgrywania się. Widzę, że drużyna robi postępy. Na razie, z czego się cieszę, ustabilizowaliśmy grę obronną - mówi Jacek Piszczek, który trenerem Borku został po zakończeniu poprzedniego sezonu.

Dziś jego piłkarze zmierzą się z zespołem podrażnionym niepowodzeniami, w którym doszło już do zmiany szkoleniowca (Marcina Gędłka zastąpił Piotr Balonek). Halniak uchodził za jednego z faworytów ligi, tymczasem w pięciu meczach zdobył 3 punkty, jeszcze nie wygrał.

Jedyną drużyną z kompletem 15 punktów jest w IV lidze Jutrzenka. Giebułtowanie zagrają dziś o godz. 16.30 na boisku Zieleńczanki, która straciła właśnie swojego najlepszego zawodnika. Tomasz Kawa wyjechał bowiem do Niemiec.

O tej samej porze w Skawinie (na boisku Milenium) na mecz wyjdą piłkarze Wiślan Jaśkowice i Orła Piaski Wielkie. Goście z zaledwie 1 punktem na koncie zamykają tabelę, co jest olbrzymią niespodzianką, bo w ubiegłym sezonie byli jedną z czołowych ekip, a latem wzmocnił ich król strzelców IV ligi Tomasz Szczytyński. Wiślanie jako beniaminek radzą sobie natomiast bardzo dobrze, choć po 4 zwycięstwach przyszła ostatnio porażka z Karpatami Siepraw.

(BOCH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski