Ostrożnie z petardami

Mieszkańcy powinni pamiętać, że nawet w sylwestra obowiązuje... cisza nocna

To nie żart, ale ostrzeżenie dla tych, którzy lubią się bawić. W końcu sylwester to doskonała okazja na wyjątkową imprezę. Z muzyką, tańcami i fajerwerkami. Tę jedną noc w roku każdy chce spędzić hucznie i z pompą. Na sylwestrowych gości czeka jednak pułapka. Przepisy są bowiem bezwzględne i nie przewidują ulg w na co dzień obowiązujących normach, nawet w tę wyjątkową noc. - Oczywiście, nikt nie zabrania mieszkańcom, by się wsylwestra bawili. Należy to robić jednak zrozsądkiem. Mimo, że to wyjątkowa noc, należy pamiętać, że wgodzinach od 22 do 6obowiązuje cisza nocna. Jeżeli otrzymamy zgłoszenie od niezadowolonych zhałasu sąsiadów, którzy chcą spać, będziemy musieli reagować. Zakłócanie ciszy nocnej jest wykroczeniem, które może skończyć się mandatem albo skierowaniem wniosku oukaranie do sądu grodzkiego - wyjaśnia mł. asp. Grzegorz Sokolnicki, oficer prasowy chrzanowskiej policji.
Jeżeli ktoś ma "trudnych" sąsiadów i nienajlepsze z nimi na co dzień kontakty, nie powinien ryzykować. W takiej sytuacji sylwester musi być mniej huczny albo nie należy organizować go w domu. Ostrożnie trzeba też obchodzić się z fajerwerkami, nieodłącznym atrybutem imprezy sylwestrowej. Prawo nie zabrania ich używania. Strzelając z petard, można naruszyć jednak szereg różnych przepisów.
Po pierwsze - puszczając sztuczne ognie o północy, także możemy dostać mandat za zakłócanie ciszy nocnej. Z kolei używając ich w dzień, musimy dobrze wybrać miejsce. Między blokami czy domami możemy zostać ukarani za stworzenie zagrożenia pożarowego albo zakłócanie ładu i porządku. Petard wolno używać tylko na otwartych, dużych przestrzeniach, ale najlepiej tam, gdzie nie ma roślinności, by jej nie zniszczyć. Natomiast puszczanie sztucznych ogni i petard w lasach jest zabronione, bo płoszy zwierzynę. - Tak naprawdę wmieście nie ma dobrego miejsca, gdzie można używać petard, bo zawsze może znaleźć się jakiś przepis, który złamiemy. Nie oznacza to jednak, że zfajerwerków trzeba zrezygnować. Wszystko jest dla ludzi. Trzeba tylko pamiętać, by bawić się ipuszczać petardy zumiarem, nikomu nie szkodząc. Wtedy wszyscy będą zadowoleni - dodaje rzecznik policji.
Grzegorz Sokolnicki ostrzega mieszkańców przed kupowaniem petard dzieciom. Po pierwsze - ze względu na zagrożenie, jakie stwarzają dla zdrowia i życia, gdy niewłaściwie się ich używa. Kilka lat temu w powiecie chrzanowskim miał miejsce przypadek, gdy chłopiec, odpalając petardę znalezioną na śmietniku, poparzył sobie dłoń. Sprzedaż sztucznych ogni nieletnim, nawet tych do typowo amatorskiego użytku, jest przestępstwem, za które grozi kara grzywny, ograniczenia, a nawet pozbawienia wolności. Poważne konsekwencje czekają też rodziców, którzy pozwolą się dzieciom samym bawić petardami. - Mieszkańcy powinni pamiętać, że nieletnim wolno odpalać petardy tylko pod ich nadzorem. Kupując materiały pirotechniczne, trzeba zwracać uwagę na kategorię, jaką są oznaczone. Wskazuje ona, czy nadają się do amatorskiego użytku czy tylko do specjalistycznych pokazów. Petardy i____sztuczne ognie powinny mieć też polską instrukcję obsługi - podkreśla Sokolnicki.
(LIZ)