Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Panaceum wprost spod Tatr

Grzegorz Tabasz
W upalny dzień przysiadłem pod limbą. Oficjalnie dla wspaniałego aromatu rozgrzanej żywicy i nie mniej wspaniałych tatrzańskich panoram. Nieoficjalnie, górski szlak wycisnął ze mnie ostatnie zapasy sił.

Pod okazałym drzewem znalazłem kilka szyszek i garść limbowych orzeszków. Centymetrowej długości, opasłe i - w odróżnieniu od naszych iglaków - pozbawione lotnego skrzydełka. Tak wielkie i zawierające sporo pyszności nasiona roznoszą tylko ptaki. Park narodowy to sanktuarium przyrody i ani mi przez myśl nie przyszło, by sprawdzić, jak smakują. Choć bardzo mnie kusiło…

Za to bezkrytycznie daję wiarę książkowym mądrościom o zaletach nasion. Zgniecione i zmieszane z olejem służyły do nacierania skroni. Likwidowały migreny i podnosiły zdolności umysłowe. Sam nie wiem, inteligencji nigdy za wiele, więc…

Wracając do pachnącej żywicy, to trzy wieki temu tatrzańskie limby służyły do wyrobu balsamu. Specyfik był istnym panaceum. Stosowany wewnętrznie i zewnętrznie leczył wszystkie schorzenia. To szczera prawda. Po kwadransie wdychania limbowych aromatów odzyskałem siły tudzież zapał. I poczłapałem, hen, ku szczytom…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski