Piłkarski czwartek

   1-0 Dziedzic 43, 2-0 G. Olchawa 50. Sędziował: Seweryn Szubryt z Nowego Sącza. Żółte kartki: T. Olchawa, P. Baran, czerwona kartka: P. Baran 88 (w konsekwencji drugiej żółtej). Widzów: 150.
   Hart: Wieczorek - Wójcik, A. Karkoszka, Nowak, P. Baran - Smoleń, T. Olchawa (70 W. Baran), G. Olchawa, M. Karkoszka - Dziedzic (81 Prusak), P. Olchawa.
   Gorce: Gorczowski - Majchrzak, Hyrc, Zachara, Kulik - Pierzchała, Żak, Mrówka, Miśkowiec - Kulig, Hudzicki.
   Przez całe spotkanie gospodarze posiadali dość wyraźną przewagę, którą udokumentowali dwoma bramkami. Pierwszą z nich zdobył tuż przed przerwą Dziedzic, który wykorzystał sytuację sam na sam z Gorczowskim i pokonał go strzałem tuż przy słupku. Wynik spotkania ustalił pięć minut po zmianie stron G. Olchawa. Otrzymał on dokładne podanie od T. Olchawy i nie miał większych kłopotów z pokonaniem bramkarza gości. (jh)

   0-1 Wigóra 47, 1-1 Czech 55. Sędziował: Wojciech Miarecki z Gorlic. Żółte kartki: Wilczkiewicz - Smoter, Trzupek, czerwona kartka: Smoter 70 (w konsekwencji drugiej żółtej). Widzów: 250.
   Biecz: Jurczak - Grygiel, Stachura, Filipak, Wilczkiewicz - Ryndak, Grajewski, Czech, Gorzkowicz (80 Duda) - Wszołek, Magiera (55 Tusiński).
   Limanovia: Pałka - P. Wójcik, Abram, Grab, Florek (55 Rusin) - Bieda, Franczak (60 Trzupek), Smoter, Wigóra (75 Kędroń) - Duchnik, S. Wójcik.
   Do sporej niespodzianki doszło w Bieczu. Rewelacyjnie poczynający sobie beniaminek z tej miejscowości tylko zremisował ze skazywaną już przez niektórych na degradację Limanovią. I trzeba od razu zaznaczyć, że jest to wynik ze wszech miar zasłużony. Goście zdobyli prowadzenie tuż po przerwie, kiedy to ładnym uderzeniem z półobrotu popisał się Wigóra. Piłka po strzale z szesnastu metrów wylądowała w okienku. Wyrównał wkrótce później Czech, który dokładnie obsłużony został przez Ryndaka.
   (jh)

   0-1 Kantor 15, 1-1 Tokarczyk 60, 1-2 Weber 78. Sędziował: Krzysztof Kumor z Nowego Sącza. Żółte kartki: Weber - Adamcio, Stoiński. Widzów: 150.
   Poprad: Stokłosa - Misiński, K. Olchawa, R. Wajnbrener, Michurski - M. Dziedzina (50 M. Wajnbrener), J. Janikowski, D. Klóska (46 Tokarczyk), P. Dziedzina - Stojak (75 Buczek), Weber.
   Zuber: Barszcz - Michalik, Ryba, Arak, Gomulec (80 Sabadasz) - Adamcio, Stoiński, Kantor, K. Oleksy (72 Adamek) - Sowiżrał, S. Oleksy (75 Kożuch).
   Goście mogą mówić o pechu. Przegrali w końcówce spotkanie, w którym byli dla rywali drużyną co najmniej równorzędną. Właśnie kryniczanie wyszli na prowadzenie już po kwadransie po ładnym uderzeniu Kantora z 20 metrów. W drugiej połowie Poprad uzyskał przewagę, co udokumentował zdobyciem dwóch goli. Najpierw Tokarczyk wykorzystał błąd obrony przyjezdnych, a dzieła dopełnił Weber, strzelając bramkę wynikłą z kolejnej pomyłki krynickich defensorów. (jh)

   1-0 Bochenek 60, 1-1 Pierzchała 72, 1-2 Nagoda 80. Sędziował: Paweł Folwarski z Rokicin Podhalańskich. Widzów: 50.
   Dunajec: B. Molek (80 Bobak) - Gargula, Arendt, Górka (78 Lasyk), Niemiec - Słowik, Tomczak, Bochenek, Danek (46 Fałowski) - M. Molek, Rożek (46 Racoń).
   Glinik/Karpatia: Brzeziański - Wójcik, Olech, Chrzan, Zapała - J. Bogusz (55 Matuszyk), Wisłocki, Pierzchała, Pater - Gadzina, Nagoda.
   W derbach byłego województwa nowosądeckiego gorliczanie odnieśli dość szczęśliwe zwycięstwo. Po pierwszej, bezbarwnej połowie, w drugiej części gry piłkarze obydwu drużyn jęli żwawiej poruszać się po boisku. Prowadzenie dla gospodarzy zdobył Bochenek, strzałem z 30 metrów kompletnie zaskakując Brzeziańskiego. Wyrównał Pierzchała, który wykorzystał źle zastawioną przez miejscowych pułapkę ofsajdową (większość obserwatorów utrzymywała, że zawodnik Glinika znajdował się na pozycji spalonej). Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się polubownie, Nagoda uderzył z dystansu i pokonał Bobaka, który zmienił kontuzjowanego B. Molka. (jh)

   W meczu juniorów młodszych: Dunajec - Glinik/Karpatia 1-1 (1-1); Nowak 30 - P. Bogusz 22.
   0-1 Inglot 46, 0-2 Inglot 63, 0-3 Satora 80.
   W spotkaniu juniorów młodszych: Start - Krakus 0-10 (0-4).
   Komplet wyników
oraz tabelę klasy A,
a także małopolskiej
ligi juniorów znajdziecie
Państwo w głównym wydaniu
"Dziennika Polskiego"