Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobicie i upokarzanie 12-latka pod Krakowem. Rodzice ofiary złożyli zawiadomienie, gdy policja zajęła się sprawą. Sprawca i ofiara pod lupą

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Pobicie i upokarzanie 12-latka w Michałowicach przez 17-lata z gminy Wielka Wieś. Policja bada filmy z udziałem agresora i ofiary
Pobicie i upokarzanie 12-latka w Michałowicach przez 17-lata z gminy Wielka Wieś. Policja bada filmy z udziałem agresora i ofiary
Głośna sprawa pobicia i upokarzania 12-letniego chłopca w Michałowicach przez 17-latka z gminy Wielka Wieś ma wiele bulwersujących i niepokojących wątków. Rozpowszechniano ją najpierw w mediach społecznościowych. Po tym fakcie zareagowała policja. Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę pobicia i skontaktowali się z rodzicami młodszego pobitego chłopca i dopiero wówczas - po ponad 20 dniach od zdarzenia - jedno z jego rodziców złożyło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Sprawa brutalnego zachowania 17-latka w parku w Michałowicach pojawiła się najpierw w formie filmiku w mediach społecznościowych. Widać, jak agresywnie zachowujący się 17-latek bije chłopca młodszego od siebie o 5 lat. Chłopiec 12-letni prosi, żeby go nie bił, przeprasza napastnika. A agresor rozkazuje ofierze, żeby klękał i całował jego buty. Nagranie było udostępniane i rozpowszechniane w mediach w piątek, 10 listopada 2023 r.

Namierzyli agresora w dwie godziny

Chwile po ukazaniu się filmiku na portalach społecznościowych, informacja ta dotarła do policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, którzy błyskawicznie zareagowali.
Bulwersujące sceny pod Krakowem. 17-latek bił i znęcał się nad 12-latkiem, wszystko nagrywano

- Niecałe dwie godziny po otrzymaniu nagrania funkcjonariusze ustalili i kolejno zatrzymali sprawcę, którym okazał się 17-latek z gminy Wielka Wieś - informuje kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. - Kryminalni zatrzymali 17-latka w miejscu jego zamieszkania. Noc spędził  w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych - dodaje rzeczniczka policji.

Jak już informowaliśmy kolejnego dnia - w sobotę, 11 listopada, 17-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała ze spowodowaniem obrażeń trwających nie dłużej niż 7 dni i zmuszania pokrzywdzonego do określonego zachowania. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru i zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym. Za te przestępstwa grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Rodzice ofiary nie interweniowali od razu

- Mundurowi dotarli też do pokrzywdzonego i nawiązali kontakt z jego rodzicami — przyjęli od jednego z nich zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Policjanci ustalili też, że do zdarzenia doszło 19 października 2023 roku - relacjonuje kom. Justyna Fil Z KPP w Krakowie.

Dlaczego ta sprawa pobicia nie została wcześniej zgłoszona na policji? Pojawiają się pytania, czy rodzina pobitego chłopaka wiedziała o zajściu? Dlaczego rodzice pokrzywdzonego nie zareagowali? Zdecydowali się na złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dopiero wówczas, jak skontaktowali się z nimi policjanci w sprawie pobicia ich syna.

- Policjanci nie mieli wcześniej informacji o tym pobiciu. Rodzice prawdopodobnie wiedzieli wcześniej, ale nie składali zawiadomienia, taka była ich decyzja - mówi rzeczniczka policji.

Gdy po mediach społecznościowych "krążył" filmik z nagraniem zajścia zaczęły się pojawiać komentarze. Zbulwersowani internauci potępiali agresora, wyszukiwali innych jego przewinień. To jednak nie wszystko, bo głos zabierały także osoby, które wskazywały, że młodszych chłopak - na filmiku będący ofiarą - również jest agresywny wobec swoich kolegów, stosuje przemoc, zastrasza, wymusza pewne zachowania.

Ofiara w roli agresora?

Komentarzy piętnujących młodszego z uczestników w kolejnych dniach było coraz więcej. Jak się okazuje, ludzie w gminie Michałowice uważają, że został pobity przez 17-latka w ramach porachunków. Zwracają uwagę, że na nagraniu agresor mówi do 12 latka "z moją rodziną zaczynasz?", "ze mną zaczynasz?". Wkrótce po ukazaniu się filmiku z bójki w parku, gdzie 12-latek był ofiarą, pojawiły się inne filmiki. Pokazują, że 12-latek agresywnie odnosił się do młodszych od siebie chłopców, wymuszał pewne zachowania - każe im wykrzykiwać hasła kibicowskie. Rodzice młodszych dzieci wskazują, że ich pociechy bały się chodzić do szkoły.

Teraz sprawa agresywnych zachowań 12-letniego chłopaka także jest już znana policji.

- Krążące filmiki, pokazujące zachowania 12-latka wobec innych dzieci także trafiły na policję. Analizujemy te nagrania - zapewnia rzeczniczka policji.

Sprawa pobicia w parku w Michałowicach z pierwszego filmiku jest w toku. Postępowanie w tej sprawie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście Wschód, prowadzi Komisariat Policji w Zielonkach. Policjanci w toku prowadzonego dochodzenia wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

Budowa węzła nad zakopianką w Gaju

Budowa węzła na zakopiance. Będą utrudnienia pod Krakowem zw...

b]Elektrośmieci na wagę złota?[/b]

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski