Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod palmą

Zbigniew Bartuś
Kwadratura kuli. Pyta redaktor komika Halamę, czy płaci na ZUS, a ten odpowiada, że nie, bo tam się chomikuje na przyszłość, a on woli ciułać na teraźniejszość. Na przykład na wczasy pod palmą. „Widział pan pod palmą kogoś, kto odkłada na ZUS?” – dziwi się hodowca kur.

Równie zdziwieni będziemy my, dzisiejsi czterdziesto-, pięćdziesięciolatkowie, kiedy – jak Bóg da tego dożyć (nie wiadomo, czy Go o to prosić, czy raczej żarliwie błagać o niedożycie) – przejdziemy na emeryturę. Nuuuuda? Tak, wiem, nikt o tym nie myśli, własna emerytura wydaje się większości Polaków równie abstrakcyjna jak własna śmierć. Dowcipnisie skomentują zaraz, że między jednym a drugim nie będzie w sumie większej różnicy. I mogą mieć rację, niestety.

Powiedzmy sobie wreszcie w oczy brutalną prawdę: dzisiejsi emeryci mają eldorado. Słyszycie? ELDORADO! Żyjemy w totalnie zakłamanym świecie, a jednym z większych kłamstw jest właśnie to, że emeryci mają w Polsce najgorzej. Kiedy jakiś reporter TV ma do nakręcenia materiał o podwyżkach cen chleba, zaraz szuka chorej na raka samotnej matki z siódemką niepełnosprawnych dzieci – i emeryta. Emeryci to są – medialnie – najbiedniejsi ludzie w Polsce.

Tymczasem ani dane GUS, ani kolejne „Diagnozy społeczne” tego nie potwierdzają: większości emerytów (zwłaszcza samotnych) wprawdzie się nie przelewa, ale są wielkie grupy społeczne, które przędą znacznie cieniej. To przede wszystkim gospodarstwa młodych pracowników, przed trzydziestką, z dwójką dzieci. Przeważnie tylko jedna osoba pracuje, często na śmieciówce; nie ma przy tym, jak kiedyś, szans na zakup mieszkania zakładowego lub komunalnego za 5 proc. wartości, ani na akcje prywatyzowanej państwowej firmy. To jeden z głównych powodów niesłabnącej emigracji.

Emeryci przeważnie czegoś się tam (prócz licznych a kosztownych chorób) dorobili. Jednocześnie – powiedzmy sobie szczerze – wysokość ich emerytur od wielu lat przekracza możliwości ZUS – tylko w tym roku budżet państwa musi dopłacić ponad 30 mld zł. To kasa z kieszeni dzisiejszych czterdziesto-, pięćdziesięciolatków.

Których emerytury być może wystarczą kiedyś na palmę. Margarynę palmę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski