Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podtopienia w powiecie krakowskim. Strażacy z kilku jednostek całą noc wypompowywali wodę, chronili domy

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Wodomierze na rzekach w gminie Skawina
Wodomierze na rzekach w gminie Skawina Fot. Gmina Skawina
Zalana droga w Woli Radziszowskiej w gminie Skawina, przekroczone stany ostrzegawcze alarmowe na rzekach: Skawinka, Cedron, Rudawa i wychodzące z brzegów lokalne potoki. Powalone drzewa i podtopione podwórka. Tak było od popołudnia we wtorek i noc z wtorku na środę.

FLESZ - Wspieramy, mimo kryzysu

Ze względu na zalaną drogę w Woli Radziszowskiej autobusy MPK nie dojeżdżały do ostatnich przystanków. - Zalana droga między przystankami Wola Radziszowska Centrum, a Wola Radziszowska Chorzyny. Autobusy linii nr 253 kursują na skróconej trasie do Woli Radziszowskiej Centrum - tak informowało MPK o popołudniowych kursach we wtorek.

Straż Miejska zabezpieczyła wejścia do Parku Miejskiego w Skawinie. Patrolowano też najbardziej zagrożone miejsca. Strażacy kontrolowali sytuację na rzekach i pomagali mieszkańcom przy wypompowywaniu wody z posesji i ulic. Przy podtopieniach pracowały jednostki z OSP: Kopanka, OSP Rzozów, OSP Radziszów, OSP Wola Radziszowska, OSP Krzęcin, OSP Skawina1.

Nocą z wtorku na środę najtrudniejsza sytuacja była w gminie Liszki. Tam strażacy najpierw z Kryspinowa, potem z kolejnych jednostek przybyłych na pomoc całą noc wypompowywali wodę z lokalnych dopływów Sanki. - Akcja zaczęła się po południu we wtorek, opady deszczu nie ustawały. Lokalne dopływy Sanki podtapiały tereny przysiółków Na Błoniu oraz na Zaolszu - informowali druhowie z OSP Kryspinów.

Problem był w tym, że w Kryspinowie na Sance jest śluza, która zamyka się przy wysokim stanie rzeki. - Wówczas wody z dopływów nie mają ujścia, strażacy musieli je przepompowywać, żeby nie zlało domów. Pracowali całą noc i udało się uchronić zabudowania mieszkańców - mówi Paweł Miś, wójt gminy Liszki. - Po kilku godzinach działań strażakom z Kryspinowa przybyli z pomocą OSP Czułów, OSP Morawica i OSP Liszki oraz JRG 3 z Krakowa.

- Podczas tych akcji sprawdziły się dwie nowe pompy o wysokiej wydajności, które ostatnio kupiliśmy, nieustająco pracował też sprzęt, który strażacy mieli dotychczas - mówi wójt.

Drugim niebezpiecznym miejscem w tej gminie był Kaszów i występujący z brzegów potok Kaszówka. - To tereny zawsze narażone na podtopienia. W tym roku we współpracy z Wodami Polskimi przystąpiliśmy do czyszczenia koryta Kaszówki. Część prac udało się zrealizować, ale całości wykonawca nie zdążył zrobić. Jest nadzieja, że po zakończeniu prac bezpieczeństwo na tym terenie poprawi się - mówi Paweł Miś.

Z podtopieniami walczyli też strażacy w gminie Krzeszowice, gdzie woda podtapiała posesje. W Wołowicach w gminie Czernichów zalewało piwnice. Strażacy byli wzywani do pomocy w wypompowaniu wody. Do lokalnych podtopień doszło także w gminie Świątniki Górne. Pompowanie wody z podtopionych podwórek było m.in w Olszowicach i Rzeszotarach. W akcji brali udział wszyscy strażacy z gminnych jednostek: OSP Ochojno, OSP Olszowice, OSP Rzeszotary, OSP Świątniki Górne,
OSP Wrząsowice.

Kaszów - rzeka Kaszówka podtapia drogę

Podtopienia w powiecie krakowskim. Rozlewiska, zalane posesj...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski