MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki się należą. Ale czy po grecku?

Zbigniew Bartuś
Edytorial. Jednym z głównych haseł kończącej się (ufff!) kampanii jest: „Polacy powinni zarabiać więcej”. Powtarzają to wszyscy politycy, nawet liberałowie.

Zabawne (i straszne), że to samo obiecywali rodakom przed dwoma dekadami politycy w Grecji. I podwyżki były - za sprawą rozdawnictwa w sferze publicznej i kreatywnej księgowości, maskującej koszty. Do czasu.

Fakt: nam się naprawdę należą podwyżki. Sześć lat temu płace przestały w Polsce podążać za wzrostem wydajności. Część pracodawców, kupując naszą pracę coraz taniej, zarobiła krocie i nie wie, co robić z pieniędzmi: na firmowych kontach leży dziś 220 mld zł! To prawie tyle, ile wszyscy przedsiębiorcy zainwestują w tym roku w Polsce.

Zaciskając pasa, godząc się na wyraźne pogorszenie warunków zatrudnienia, staliśmy się rezerwuarem taniej siły roboczej dla bogatej Europy. Wykonujemy dla niej roboty i usługi. Obce korporacje potworzyły u nas montownie i centra obsługi. Bo jesteśmy tani. Uwzględniając produktywność - tańsi od Bułgarów i Rumunów. To zapewnia Polsce konkurencyjność. Ale czy tego właśnie chcemy?

Wiadomo, że nie - więc politycy chcą nam sprezentować podwyżki. Sęk w tym, że oni tak naprawdę mogą w tej kwestii niewiele: podnieść płacę minimalną i odmrozić zarobki w budżetówce. Zbyt wysoka płaca minimalna nakręci inflację i uderzy w najmniejsze firmy, zwłaszcza na prowincji. A budżetówka? Zarobki już dziś są tam o kilkanaście procent wyższe niż w prywatnym biznesie, urzędnicy często zarabiają dwa razy więcej niż pracownicy mikrofirm - którzy finansują urzędników.

Najlepsze, co politycy mogą zrobić dla naszych pensji - to zadbać o wzrost gospodarczy. Resztę uczyni rynek. Wahadło wychyla się właśnie na korzyść pracowników: brakuje rąk do pracy, pracodawcy będą musieli płacić za pracę więcej. Ile? To zależy od koniunktury.

Stąd prośba do polityków, by realizując rozbuchane obietnice nie zafundowali nam jednak drugiej Grecji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski