– Ja, pokojowo nastawiony człowiek, miałbym wypowiadać komuś wojnę!? – dziwi się burmistrz Władysław Bieda. To jego reakcja na oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, które niedawne wyburzenie pomnika „wdzięczności” Armii Czerwonej w Limanowej nazywa wywoływaniem przez Polskę „wojny pomnikowej”.
PRZECZYTAJ NASZ KOMENTARZ: Mamy prawo do ulic bez obcych pomników
Rosjanie twierdzą, że w naszym kraju „coraz częściej dochodzi do aktów wandalizmu wobec pomników czerwonoarmistów, a także do prób nieuzgodnionego ich przenoszenia”. A w Limanowej „świętokradczą akcję władze gminne przeprowadziły naruszając polsko-rosyjską umowę o miejscach pamięci”.
Pomnik „wdzięczności” Armii Czerwonej stanął w latach 60. XX w. na rynku w Limanowej. Później przeniesiono go do parku miejskiego, gdzie z czasem został zniszczony – na obelisku nie było już płaskorzeźby żołnierza radzieckiego z dziewczynką, górnikiem i góralem, ani sentencji o przyjaźni ze Związkiem Radzieckim.
Przymiarki do rozbiórki pomnika, który groził zawaleniem, samorząd rozpoczął w grudniu 2011 r. Poprzez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa poinformowano o tym Rosjan. Nie udzielili żadnej odpowiedzi. Po zasięgnięciu opinii konserwatora zabytków, pod koniec czerwca przez dwa dni betonową konstrukcję rozbierali pracownicy miejskiego zakładu komunalnego.
– Młodzi ludzie nawet nie wiedzieli, co to za pomnik, a starsi nie darzyli go sentymentem. Nie słyszałem żadnego głosu niezadowolenia, że został zburzony. I powiem szczerze, dziwi mnie tak ostra reakcja ze strony Rosji – mówi Władysław Bieda.
– Rosjanie chyba żyją jeszcze w poprzedniej epoce i to oni chcą rozpętywać kolejne wojny pomnikowe. Żyjemy w niepodległym państwie, którego konstytucja zakazuje propagowania komunistycznej ideologii. Mam nadzieję, że nasze MSZ da właściwą odpowiedź na wyjątkowo skandaliczne stanowisko strony rosyjskiej – nie ukrywa oburzenia dr Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, które od lat walczy o usunięcie reliktów komunistycznych w Małopolsce.
Z danych ROPWiM wynika, że w regionie stoi kilkanaście różnego rodzaju upamiętnień Armii Czerwonej. Obecnie trwają starania o usunięcie pomnika „wdzięczności” i grobów Sowietów z centrum Nowego Sącza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?