Nie zła infrastruktura, lecz nadmierna prędkość - to główna przyczyna wypadków. Drugą w kolejności jest nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu, a trzecią nieustępowanie pierwszeństwa pieszemu.
Uchwalona przez Sejm nowelizacja prawa o ruchu drogowym zakłada utworzenie Centrum Automatycznego Nadzoru Nad Ruchem Drogowym. Portal e-prawnik.pl przyjrzał się idei centrum. Jego głównym zadaniem byłaby ewidencja naruszeń przepisów ruchu drogowego i niezwłoczne nakładanie opłat na łamiących zasady ruchu drogowego. Nowelizacja wprowadza znaczne uproszczenie procedury karania kierowców łamiących prawo. Z chwilą zarejestrowania przekroczenia prędkości, wszczynane będzie postępowanie administracyjne, a nie jak dotąd postępowanie w sprawach o wykroczenia. Kara będzie więc nakładana w drodze decyzji administracyjnej, której zostanie nadany rygor natychmiastowej wykonalności. Organem właściwym do nałożenia kary będzie Główny Inspektor Ruchu Drogowego.
Po zawiadomieniu o naruszeniu prawa, właściciel pojazdu będzie zobowiązany do wskazania kierującego pojazdem, bądź też przyznania się do prowadzenia pojazdu. Ukarany będzie miał 14 dni na dobrowolne uiszczenie kary – wówczas kara będzie zmniejszona o 20%. Jeśli ukarany nie uiści opłaty, inspektor wyda decyzję o nałożeniu kary w podwójnej wysokości, a jeśli i to nie poskutkuje, zostanie wszczęte administracyjne postępowanie egzekucyjne, a także zatrzymanie prawa jazdy kierowcy.
Nowelizacja przewiduje także zwiększenie kar za naruszenia zasad ruchu drogowego polegające na przekroczeniu prędkości. W obszarze zabudowanym kary miałyby wynosić odpowiednio:
1. przy przekroczeniu prędkości powyżej dozwolonej o 10 km/h do 20 km/h włącznie – 200 zł,
2. o więcej niż 20 km/h do 30 km/h włącznie – 300 zł,
3. o więcej niż 30 km/h do 40 km/h włącznie – 500 zł,
4. o więcej niż 40 km/h do 50 km/h włącznie – 600 zł,
5. o więcej niż 50 km/h – 700 zł.
Mniejsze kary przewidywane są za przekroczenie prędkości na obszarze niezabudowanym oraz na autostradach i drogach ekspresowych.
Kontrowersyjne zmiany dotyczą natomiast postępowania wobec osób czasowo przebywających na terenie Polski, nie mających tu miejsca zamieszkania. W przypadku naruszenia zasad ruchu drogowego polegających na przekroczeniu prędkości, kierowca będzie zobowiązany do uiszczenia kaucji w wysokości kary, bądź dobrowolnego uiszczenia kary. Jeśli tego nie uczyni, pojazd zostanie zatrzymany, a następnie sprzedany na drodze egzekucji administracyjnej.
Projekt, mimo uchwalenia przez Sejm, nie został podpisany przez Prezydenta - 27 kwietnia zawnioskował on do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności projektu zmiany z Konstytucją. Podstawy wniosku są częściowo zasadne. Prezydent wskazał, iż brak jest regulacji dotyczących postępowania odwoławczego od decyzji inspektora. Podniósł także zasadność rygoru natychmiastowej wykonalności decyzji i zarzucił nowelizacji sprzeczność z zasadami sprawiedliwości i proporcjonalności w zakresie postanowień umożliwiających egzekucję kar poprzez sprzedaż zatrzymanego a nieodebranego samochodu obcokrajowca . Zaskarżył również niewłaściwy tryb uchwalenia ustawy.
- Nie ma wątpliwości, iż problem wysokiej śmiertelności na polskich drogach winien zostać jak najszybciej rozwiązany – rażące jest to, że zmiany zachodzą tak wolno, i że projekty ustaw nowelizacyjnych pozostawiają wiele do życzenia z punktu widzenia legislacji - mówi Piotr Lampa z portalu e-prawnik.pl.
Autor: Grzegorz Pawelec – ekspert serwisu
e-prawnik.pllider wśród serwisów internetowych dostarczających informacje prawne na żądanie - z gwarancją ”Dziś pytanie –dziś odpowiedź”.
Przesłała: Katarzyna Bienussa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?