Fot. (ADOM)
Zna Pan problemy samorządu gminnego?
- Problemy Dobczyc i regionu znam od 1969 r. W Kornatce rozpocząłem pracę zawodową, tu założyłem rodzinę, zbudowałem dom i tu też mieszkam. Jestem wrażliwy na wszystkie problemy, które przez ostatnie 20 lat nie zostały w gminie rozwiązane.
- Dlaczego zdecydował się Pan kandydować?
- Kandyduję, bo wiem jak zbudować i uruchomić mechanizmy prawno-administracyjne i inwestycyjne, zapewniające mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa. Moje założenia programowe to przede wszystkim zakończenie wieloletnich inwestycji (Centrum Oświatowo-Sportowe, kanalizacja w strefie zalewu) i elastyczne prowadzenie bieżących inwestycji; komunikacja społeczna jako ważny element budowy społeczeństwa obywatelskiego; racjonalne równoważenie budżetu gminy; powstrzymywanie upadku małych gospodarstw rolnych; rozbudowa bazy dla dzieci i młodzieży w zakresie edukacji, sportu i wypoczynku. Jestem zwolennikiem dialogu i rozsądnych kompromisów. Wiem, że spory i podziały środowiska powstają często na skutek braku wrażliwości i obojętności władzy.
- Mocno akcentuje Pan konieczność powstania rad osiedlowych jako formy dialogu z organami władzy.
- W Dobczycach potrzebne są jednostki pomocnicze - rady osiedla, dzięki którym możliwy będzie dialog z władzami gminy. Powinny powstać statutowe organy osiedla, a więc rady jako partnerzy wobec Rady Miejskiej i burmistrza. Takie uprawnienia mają już sołectwa, ale tylko w niewielkim stopniu z nich korzystają. Statut gminy jest jednak mało znany mieszkańcom. Dzięki odważnemu dialogowi z władzami gminy np. OSP w Dobczycach uzyskać może środki do budowy oczekiwanej strażnicy. Realizację zadań podjętych przez burmistrza kontroluje Rada Miejska, ona powinna pilnować, aby burmistrz każdego roku przedstawiał w czasie zebrań wiejskich (mieszkańców osiedla) informację o założeniach projektu budżetu, kierunkach polityki społecznej i gospodarczej, wykorzystaniu środków budżetowych oraz prezentował na nich realizację zadań ujętych w Planie Rozwoju Lokalnego.
- Często odwołuje się Pan do Planu Rozwoju Lokalnego i innych dokumentów planistycznych.
- Staram się przybliżać treść planów wyborcom. Szczególnie polecam Plan Rozwoju Lokalnego. Jestem bowiem zwolennikiem wieloletniego planowania strategicznego i rocznych planów szczegółowych, bo planowanie, organizacja, zabezpieczenie logistyczne i finansowe oraz realizacja i kontrola to nierozłączne elementy skutecznego zarządzania.
- Kilka słów o sobie...
- Mam 60 lat. Skończyłem Liceum Pedagogiczne, Wyższą Szkołę Oficerską, AGH i studia podyplomowe na UJ. Posiadam doświadczenie zawodowe w zakresie podsystemów obronnych, administracji rządowej, zarządzania kryzysowego, zarządzania zasobami osobowymi podsystemów i z prawa pracy.
Rozmawiał (ADOM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?