FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?
Zbigniew Wojas, wójt Gdowa, miejscowości skąd kupują wodę (w różnych wielkościach) także sąsiednie gminy Biskupice i Kłaj mówi, że tak niskiego poziomu Raby jak obecnie, nie było od prawie 100 lat.
- A jest dopiero kwiecień. Strach myśleć, co może być dalej. Nasze studnie głębinowe nad Rabą pracują obecnie na najwyższym stopniu wydajności. Wielu ludzi przebywa teraz przez całe dnie w domach i zużycie wody ogromnie wzrosło. Jeśli nie skończy się podlewanie ogrodów, mycie samochodów itp. wodą pitną, za chwilę możemy mieć problem z jej dostawami - powiedział nam wójt Gdowa.
W tej gminie w ostatnich dwóch latach wybudowano dwie dodatkowe studnie głębinowe (w Gdowie) oraz nowy zbiornik wody (w Cichawie, obiekt jest obecnie na rozruchu). Wydawało się, że taka rozbudowa infrastruktury zabezpieczy „wodną sytuację” w tym rejonie na dłuższy czas. Okazało się jednak, że konieczna jest budowa nad Rabą w Gdowie kolejnych dwóch studni (decyzja o realizacji tej inwestycji zapadła w ostatnich dniach).
W najbliższym tygodniu ruszy w gminie Gdów duża kampania informacyjna dotycząca suszy i konieczności oszczędzania wody.
- Powstał też projekt ustawienia w gminie dwóch czerpaków wody przy stawach, na pewno w Gdowie oraz w Nieznanowicach lub Marszowicach. Takie urządzenia zostaną zainstalowane w najbliższym czasie. Będziemy apelować do mieszkańców także o jak najczęstsze wykorzystywanie deszczówki – powiedział nam Zbigniew Wojas.
O rozważne użytkowanie wody pitnej poprosiła już mieszkańców spółka Wodociągi Niepołomice.
„Apelujemy o ograniczenie wykorzystania wody pitnej do innych celów niż socjalno-bytowe, a więc do podlewania trawników, napełniania basenów czy mycia pojazdów. Skutkiem niezastosowania się do prośby, może być spadek ciśnienia wody, a nawet wystąpienie przerw w jej dostawie bądź pogorszenie jej jakości. Powodem takiego stanu rzeczy jest m.in. brak śnieżnej zimy i niewiele opadów wiosną. Wskutek tego ziemia jest bardzo wysuszona, a meteorolodzy przestrzegają, że w najbliższych miesiącach, zarówno w maju jak i czerwcu, ilość opadów – i to w całym kraju – będzie drastycznie niska” - napisano w komunikacie.
W gminie Wieliczka problemy, m.in. spadki ciśnienia w kranach pojawiały się w minionych latach, zazwyczaj latem. Bogdan Sowa, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Wieliczce mówi, że na razie nie ma sygnałów od mieszkańców o kłopotach z wodą, ale jej zużycie w ostatnim miesiącu bardzo wzrosło. Także ZGK apeluje o oszczędzanie wody (jednak póki co, odzew na ten apel jest nikły).
- Obecnie problem suszy dotyczy wód powierzchniowych, nie podziemnych. W gminie Wieliczka część wody (ok. 40 proc.) płynie do mieszkańców z naszych studni głębinowych, a pozostałą kupujemy od Krakowa. Zapewniono nas tam niedawno, że nie musimy obawiać się kłopotów z dostawami – twierdzi szef wielickiego ZGK.
Wieliczka buduje obecnie gigantyczną infrastrukturę wodociągową – m.in. zakład uzdatniania wody i studnie głębinowe, mogące zapewnić dostawy do ok. 100 tys. osób – na miejskim os. Bogucice. Jednak na zakończenie tej inwestycji trzeba poczekać do 2023 roku.
- Zatrzymanie burmistrza przez CBA. Niepołomice w szoku
- Obwodnica Podłęża będzie dużo droższa i po terminie
- Powiat wielicki. Gminy pod ścianą. Opłaty za śmieci ostro w górę
- Wieliczka. Są razem od pół wieku. Otrzymali złote medale [ZDJĘCIA]
- Występy małych regionalistów oglądały tłumy! Zabrakło miejsc
- Wieliczka. Ogromny Park pod Baranem za ponad 6,6 mln zł. Rusza budowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?