Sezon w budownictwie oznaczał też automatycznie zmniejszenie bezrobocia. Zadziwia, że mimo nietypowej pogody, rynek pracy zachowuje się typowo. Przyczyniają się do tego zapewne wielkie, kontynuowane mimo kaprysów pogody - inwestycje, jak np. budowa tunelu na zakopiance pod Luboniem. Pracę znaleźli tam wszyscy, którzy do tej pory nie mieli okazji (a czasem ochoty) angażować się w jakąkolwiek robotę.
Wymówką było często to, że do pracy trzeba daleko dojeżdżać. Teraz praca „dojechała” do nich i nawet najwięksi jej przeciwnicy mają świadomość, że drugi raz taka okazja się nie trafi. Ożyły nie tylko place budowy, ale okoliczne gospody i restauracje, zaroiło się też na prywatnych kwaterach. W przeciwieństwie do kierowców korzystających z zakopianki, niektórzy pewnie marzą, by budowa trwała jak najdłużej.
ZOBACZ TAKŻE: Prawdziwe latte macchiato - w Polsce go nie spróbujesz
źródło: naszemiasto.pl
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?